Pierwsza umowa na dostawę autobusów elektrycznych została podpisana przez miasto w 2019 r., a do końca temu roku na lubelskich ulicach pojawi się 20 takich pojazdów. Jak podaje Onet, już za dwa lata elektrycznych autobusów w Lublinie będzie 39, z czego siedem będzie przegubowych.
Transport zbiorowy jest krwioobiegiem miasta. To ważne, by realizować ten projekt w długim czasie. Ze względu na koszty i konieczność przystosowywanie infrastruktury miasta nie jest możliwe zrealizowanie tych celów z dnia na dzień, a nawet z roku na rok. Przypomnę, że realizujemy nasz projekt już od 10 lat – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Zakup nowoczesnego taboru to, zdaniem prezydenta, „kropka nad i”. Wcześniej konieczne było stworzenie infrastruktury, która pozwala pojazdom elektrycznym efektywnie wozić pasażerów. Onet przypomina też o węzłach przesiadkowych ze stanowiskami park&ride budowanych na obrzeżach miasta oraz stawianiu ładowarek dla autobusów elektrycznych.
Nowoczesne autobusy elektryczne dla Lublina dostarczy firma Solaris, z którą miasto podpisało nową umowę. Dyrektor ZTM Lublin, Grzegorz Malec, zaznacza, że Solaris to potentat na rynku europejskim, jeśli chodzi o autobusy.
Z kolei wiceprezes Solaris Bus&Coach, Petros Spinaris, przypomina, że firma współpracuje z Lublinem już do 1996 roku, a miasto było jednym z pierwszych, które otrzymało autobusy z fabryki Solarisa.
Źródło: Onet
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc