Rozumiem, że każdy ma prawo do zabawy. Ta jedyna w roku noc jest wyjątkowa, ale dla wielu zwierząt to koszmarny czas. Fajerwerki, które najpierw rozświetlają niebo, a potem pozostawiają po sobie dużo pyłów zanieczyszczających powietrze (podobno tylko przez chwilę), najczęściej robią także wiele hałasu.
Zwierzęta domowe pełnią niezwykle ważną rolę w czasie pandemii. Redukują stres i pomagają radzić sobie z samotnością
Nie tylko lekarze weterynarii, ale i wiele innych osób, którym zależy na zwierzętach, przekonują by przynajmniej ograniczyć stosowanie materiałów hukowych.
Ucieszyłam się, gdy na rynku pojawiły się tzw. ciche fajerwerki. Niestety ich popularność można porównać do aut czy motocykli, które nie hałasują podczas odpalania. Ruszać z piskiem opon, z wyjącym silnikiem i spalinami wydobywającymi się najlepiej z dwóch rur wydechowych - to dla niejednego naszego rodaka powód do dumy. Dla mnie zamiłowanie do takiego sposobu zwracania na siebie uwagi raczej powinno budzić współczucie niż podziw, no ale cóż - ludzie są różni.
To też może Cię zainteresować
Z fajerwerkami jest podobnie - te ciche nie cieszą się dużym zainteresowaniem. Sprzedawcy twierdzą, że klienci nie oszczędzają na fajerwerkach, a niektórzy w czasie pandemii kupują ich nawet więcej. Podobno chcą sobie w ten sposób wynagrodzić fakt, że sale balowe zastąpili domówkami. Zatem przybyło imprez w domowym zaciszu, które w noc sylwestrową zaciszem zapewne nie będzie. Znów zrobi się głośno, kolorowo, wybuchowo, bo zabawa musi być „na maksa”...
To też może Cię zainteresować
1 stycznia wielu wielbicieli fajerwerków zafunduje zwierzętom wystrzałowe poprawiny. Znowu będę musiała wytłumaczyć mojemu psu, że ludzie już tacy są. On jest mądry, ale nie wiem, czy to akurat zrozumie.
