W w Otłoczynie (gm. Aleksandrów Kujawski) rozpoczęła się likwidacja mogilnika, czyli magazynu odpadów niebezpiecznych dla środowiska. Mogilnik w poniemieckim bunkrze w otłoczyńskim lesie powstał prawdopodobnie w latach 70. W piątek ekipa Konsorcjum Firm Segi-At Sp. z o.o z Kielc ogrodziła bunkier, wykuła wejście i zaczęła wynosić jego zawartość. Pracownicy firmy ubrani są w specjalne kombinezony. Kierujący pracami Bartosz Kaczyński, powiedział nam, że wewnątrz leży hałda środków ochrony roślin.Część preparatów znajduje się w kartonach. Ekipa pakuje je w worki foliowe, a następnie wkłada do 60-litrowych plastikowych zamykanych beczek. Przeterminowane, niebezpieczne dla środowiska preparaty trafią do specjalnej spalarni.
- Bunkier zostanie wyczyszczony, potem umyty detergentami, a następnie jego wejście zostanie zamurowane - powiedział nam Bartosz Kaczyński. Jak oblicza, prace przy likwidacji mogilnika potrwają do końca tego tygodnia.
Likwidację mogilników w województwie kujawsko-pomorskim finansuje Urząd Marszałkowski.
Fot. Jadwiga Aleksandrowicz