https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W świetlicach wiejskich gminy Gniewkowo nie będzie polityki

(dan)
sxc
Czy stowarzyszenie SINGniewkowo ma prawo organizować spotkania z mieszkańcami w wiejskich świetlicach? W ratuszu twierdzą, że nie. Stowarzyszenie ma odmienne zdanie na ten temat.

Do jesiennych wyborów jeszcze sporo czasu. W Gniewkowie polityczna batalia trwa już od kilku miesięcy. Członkowie stowarzyszenia SIN Gniewkowo nie ukrywają, że chcą przejąć władzę.
Aktualnie organizują się, przyjmują w swoje szeregi nowych członków, chcą się spotykać z mieszkańcami. Wystąpili więc do burmistrza z prośbą o udostępnienie świetlic wiejskich.

"Pomieszczenia te służą do prowadzenia działalności kulturalnej, edukacyjno oraz rekreacyjno-sportowej, w związku z tym nie wyrażam zgody na udostępnienie świetlic na inne celem. Pomieszczenia mogą być udostępniane na rzecz SIN Gniewkowo w czasie kampanii wyborczej" - czytamy w odpowiedzi podpisanej przez sekretarz Bogumiłę Pęczkowską.

Szefa SinGniewkowo Adama Straszyńskiego nie satysfakcjonowała ta odpowiedź. Dlatego na jednej z ostatnich sesji dopytywał burmistrza Adama Roszaka o powody wprowadzonego zakazu.

- Świetlice służą mieszkańcom i sołectwom. Stowarzyszenie SIN Gniewkowo swoje polityczne spotkania może organizować w mieszkaniach i tam prowadzić swoje komplety. Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne i precyzyjne. Gdy rozpocznie się kampania wyborcza, obiekty, które są własnością publiczną, będą udostępniane na cele wyborcze - tłumaczył Adam Roszak.

Tymczasem Adam Straszyński przekonuje, że świetlice zostały wybudowane z gminne pieniądze, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Dlatego też, jego zdaniem, z obiektów tych może korzystać każde stowarzyszenie, także SIN Gniewkowo. - - Nie widzę podstaw do tego, by nie było zgody na udostępnienie nam świetlic - przekonuje.

Na sesji tłumaczył, że członkowie stowarzyszenia nie zamierzają wykorzystywać świetlic dla celów politycznych. - Mamy po prostu potrzebę spotykania się z mieszkańcami - tłumaczył. Chcą, by mieszkańcy mieli prawo do inicjatywy uchwałodawczej. Na swoich spotkaniach zbierają podpisy w tej sprawie.

W rozmowie z nami Adam Straszyński przyznaje jednak, że od polityki na tego typu spotkaniach nie da się uciec. Przychodzą bowiem do nich ludzie niezadowoleni z polityki realizowanej przez urzędującego burmistrza. Nie da się również ukryć, że SIN Gniewkowo to opozycja przygotowująca się do jesiennych wyborów.

- Burmistrz ma dziś więcej możliwości, by docierać do swoich wyborców. Nam ogranicza się możliwość organizowania spotkań w świetlicach. To dyskryminacja - przekonuje. Zamierza wystąpić w tej sprawie do Urzędu Marszałkowskiego.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 110

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
abc

Dlaczego przejazd na ul Kilińskiego jest zamknięty od 2 dni skoro nic z nim nie robią . Czuje sie jak bym oglądał film Barei!

T
Thor
W dniu 07.01.2014 o 20:12, jaro napisał:

...pamietajcie że za jakis czas znowu sobie o nas przypomnicie gdy zbliżą sie wybory ..a one są za pasem.

 

Powoli się zaczyna rozdawanie ''kiełbasy wyborczej''. Burmistrz bardziej ochoczo spełnia zachcianki plebsu....ale niestety z pasującą do niego nieudolnością.

G
Gość
W dniu 18.02.2014 o 11:12, marta.m siostra napisał:

wiesz może masz troszkę racji że za ostro za reagowałam ale w wkurza mnie fakt iż ktoś tak pomawia moją siostrę  , nie tylko on ale inni też piszą  różne głupoty na temat Justyny a czemu nikt nie napisze że ma ona prawo ułożyć sobie życie na nowo że to eks mąż jej krzywdę wyrządził a nie ona jemu  to on ją zdradzał bił poniżał nadużywał alkoholu to on rozwalił ich związek ,ale przecież nasze społeczeństwo idzie za alkoholikami a nie kobietą po przejściach .Facet ma prawo do ułożenia sobie życia na nowo ale kobieta niestety już nie tak jest w naszym społeczeństwie.A co   do tej osoby która napisała te pomówienia to jak by miała odrobinę odwagi to by się podpisała .Ja przepraszam z góry za wczorajsze mocne słowa to nie w moim stylu ale  napisałam i za to przepraszam . Może WSIEŚNIAK nie  obraził jej dosłownie ale takie coś nazywa się pomówieniem  to tak dla jasnościJESZCZE RAZ SORRY ZA WCZORAJSZE MOCNE SŁOWA

 

Muszę Cię zmartwić, ale pomówienia to również nie są....

 

Ja wiem, że przykro to czytać, ale pisząc podobnie, zniżasz sie do poziomu rozmówcy. Stosuj zasadę...

 

'' Nie kłóć się z idiotą, sprowadzi Cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem''

 

Odpowiadając w tak agresywny sposób, dajesz mu powód do ponownych komentarzy....

 

Widać, że jest to ktoś, kto zna Justynę i niezbyt ją lubi....Zapewne codziennie słucha radia Mar....Tego z Torunia....

Z góry ma swój pogląd na to jak powinna wyglądać katolicka, szczęśliwa rodzina. Dla takich ignorantów, samotna matka z dziećmi to patologia.....Taki wsieśniak, ma pewnie żonę ( która mu się nie podoba ), dzieci ( które wychował na idiotów ) ..i teściową ( która wtrąca się w jego sprawy )

...Lub wręcz przeciwnie......

Samotny, głupi, nieatrakcyjny, pracuje za najniższą krajową.....czyli pełna frustracja....Wchodzi na to forum w przerwach miedzy jednym a drugim filmikiem na portalach dla dorosłych....i wyżywa się na wszystkich...

 

Siostro Justyny - Bierz przykład z Krzyśka....kulturalnie i na temat :)

K
Krzysztof Rolirad

Kochani.

Kiedy zdecydowałem się pisać na tym forum, byłem przekonany, że znajdą się tacy tchórze, którzy anonimowo będą mnie obrażać. Trzeba niestety wziąć to pod uwagę. 

Dlatego zgadzam się z wypowiedziami tych osób, które namawiają, aby ostudzić emocje. Wiem, że to nie jest łatwe, gdyż nikt nie lubi być obrażany. Namawiam jednak, aby ostudzić emocje, gdyż anonimowi tchórze obrażający innych, moim zdaniem czują niestety satysfakcję z tego powodu, że kogoś zdenerwują.

Ot, taka to tchórza przypadłość.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Krzysztof Rolirad

m
marta.m siostra
W dniu 17.02.2014 o 19:36, Gość napisał:

Wpis tego osobnika nie był zbyt rzeczowy i pewnie przykry, ale jak na razie jedyna ''obraza'' jaką tu widziałem to słowo ''śmieciu''.......To co pisał wsieśniak nie podlega raczej kodeksowi karnemu.Straszenie kogoś policją...namierzanie IP....Jest równie przykre, co wpis wsieśniaka...i na podobnym poziomie. Jeżeli siostra Justyny nie może powstrzymać nerwów, to niech powstrzyma się od pisania...bo się nam to bagno robi....

wiesz może masz troszkę racji że za ostro za reagowałam ale w wkurza mnie fakt iż ktoś tak pomawia moją siostrę  , nie tylko on ale inni też piszą  różne głupoty na temat Justyny a czemu nikt nie napisze że ma ona prawo ułożyć sobie życie na nowo że to eks mąż jej krzywdę wyrządził a nie ona jemu  to on ją zdradzał bił poniżał nadużywał alkoholu to on rozwalił ich związek ,ale przecież nasze społeczeństwo idzie za alkoholikami a nie kobietą po przejściach .Facet ma prawo do ułożenia sobie życia na nowo ale kobieta niestety już nie tak jest w naszym społeczeństwie.A co   do tej osoby która napisała te pomówienia to jak by miała odrobinę odwagi to by się podpisała .Ja przepraszam z góry za wczorajsze mocne słowa to nie w moim stylu ale  napisałam i za to przepraszam . Może WSIEŚNIAK nie  obraził jej dosłownie ale takie coś nazywa się pomówieniem  to tak dla jasności

JESZCZE RAZ SORRY ZA WCZORAJSZE MOCNE SŁOWA

 

G
Gość
W dniu 17.02.2014 o 15:13, siostra marta napisał:

też prawda to wystarczy a jeszcze lepiej mam kuzyna w policji i niech ta osoba się ma na baczności bo ja nie pozwolę obrażać mojej siostry ani nikogo z mojej rodziny więc następnym razem się zastanów zanim kogoś obrazisz pisząc te bzdury a teraz czekaj cierpliwie na wezwanie na komendę  pozdro

 

 

Wpis tego osobnika nie był zbyt rzeczowy i pewnie przykry, ale jak na razie jedyna ''obraza'' jaką tu widziałem to słowo ''śmieciu''...

....

To co pisał wsieśniak nie podlega raczej kodeksowi karnemu.

Straszenie kogoś policją...namierzanie IP....Jest równie przykre, co wpis wsieśniaka...i na podobnym poziomie.

 

Jeżeli siostra Justyny nie może powstrzymać nerwów, to niech powstrzyma się od pisania...bo się nam to bagno robi....

w
wzburzona

myślę,że trochę za daleko się posunęły te komentarze więc ludzie dajcie już spokój i zajmijcie się swoimi sprawami...

s
siostra marta
W dniu 17.02.2014 o 14:24, amator wieśmacków napisał:

nie musi sie przedstawiac poniewaz kazdy komputer ma swoje IP tzw adres wiec mozna łatwo namierzyc taki komp badz laptop ..wystarczy tylko program szpiegowski , albo zaprzyjazniony informatyk. A nickman wsieśniak powinno sie czytac chyba raczej wieśniak. Ale co tu dalej pisac mądry zrozumie a głupi będzie sie nadal drapał w głowę i myślał o co chodzi. 

też prawda to wystarczy a jeszcze lepiej mam kuzyna w policji i niech ta osoba się ma na baczności bo ja nie pozwolę obrażać mojej siostry ani nikogo z mojej rodziny więc następnym razem się zastanów zanim kogoś obrazisz pisząc te bzdury a teraz czekaj cierpliwie na wezwanie na komendę  pozdro

o
oburzona nauczycielka

Witam troszkę mnie smuci fakt że ktoś tak obraża panią Justynę i pisze tu taką nie prawdę uczyłam dzieci pani  Justyny  i powiem że mimo iż jest ich w domu pięcioro to pani Justyna świetnie sobie radzi dzieci są zawsze czyste  mają śniadanie i odrobione lekcje  więc nie zgadzam się z taką opinią jaką pan tu wyraził . Mimo iż pani Justyna miała problemy rodzinne ponieważ jej mąż były jest alkoholikiem to pani Justyna o dzieci zawszę dbała i dba więc myślę że piszę pan nieprawdę i  chyba nie zna pan tej pani . A życie pani Justyny toczy się dalej i ma ona prawo układać sobie je na nowo i nie powinno nikomu to przeszkadzać ponieważ każdy ma prawo do szczęścia !!!!


 

 

G
Gość
W dniu 17.02.2014 o 11:33, wsieśniak napisał:

Kanapki dzieciakom do szkoły zrób a nie rozpisuj się, lekcje z nimi zrób zamiast siedzieć na FB, gdzie są ich książki wyparowały, zajmij się tymi dziećmi bo je krzywdzisz, na prawdę się nimi zajmij a nie szukaj sobie kolejnego faceta na FB który dorobi kolejne dziecko, Pomyśl kobieto o dzieciach a nie o SOBIE !!!!!!!!!!!

 

Trzeba być wyjątkową łajzą, żeby używać takich argumentów.

Łajzą i

a
amator wieśmacków

nie musi sie przedstawiac poniewaz kazdy komputer ma swoje IP tzw adres wiec mozna łatwo namierzyc taki komp badz laptop ..wystarczy tylko program szpiegowski , albo zaprzyjazniony informatyk. A nickman wsieśniak powinno sie czytac chyba raczej wieśniak. Ale co tu dalej pisac mądry zrozumie a głupi będzie sie nadal drapał w głowę i myślał o co chodzi. 

m
marta.m siostra
W dniu 17.02.2014 o 11:33, wsieśniak napisał:

Kanapki dzieciakom do szkoły zrób a nie rozpisuj się, lekcje z nimi zrób zamiast siedzieć na FB, gdzie są ich książki wyparowały, zajmij się tymi dziećmi bo je krzywdzisz, na prawdę się nimi zajmij a nie szukaj sobie kolejnego faceta na FB który dorobi kolejne dziecko, Pomyśl kobieto o dzieciach a nie o SOBIE !!!!!!!!!!!

a kim ty śmieciu jesteś żeby pisać takie bzdury na temat mojej siostry i jej dzieci za kogo ty się uważasz dzieci kanapki mają zawsze książki również  więc zastanów się co ty piszesz i nie interesuj się życiem mojej siostry zajmij się sobą  a za takie pomówienia można iść siedzieć więc się zastanów następnym razem zanim napiszesz coś głupiego . dzieci zawsze mają kanapki do szkoły lekcje też mają odrobione niczego im nie brakuje przy mojej siostrze  a jedyną osobą którą ich krzywdził był ich ojciec odkąd się od niego uwolnili dzieci odżyły więc się odwal od  mojej siostry i jej dzieci i nie pisz takich głupot  bo ta sprawa może iść na policję bo są to pomówienia , a jak chcesz coś napisać to napisz kim jesteś miej odwagę

p
pani dor.
W dniu 13.02.2014 o 18:17, Gniewkowianin napisał:

Ha, a czy przypadkiem ten pan W. już nie woził drzewa do lub z lasu, jako radny? Coś mi tak świta, aczkolwiek mogę się mylić.

tak masz rację to ten sam człowiek po jest leśniczym i radnym jakiś czas temu była afera jak drzewo znikało  wtedy jakoś się wywiął ale brał w tym udział  znam go dobrze i wiem że ten człowiek zrobi wszystko w święta nawet choinki wycina dla znajomych i rodziny no przecież jemu wolno  tak się chwali ile to on nie zarabia a na choinkę go nie stać . a teraz musiał zrobić sobie z piwnicy u córki mieszkanie  oj panie radny spada pan na psy niczego w życiu pan nie osiągnął

 

G
Gniewkowianin

Ha, a czy przypadkiem ten pan W. już nie woził drzewa do lub z lasu, jako radny? Coś mi tak świta, aczkolwiek mogę się mylić.

J
Justyna . M
W dniu 13.02.2014 o 14:03, Brat Marcina ( nie M. ) napisał:

Koleżanko szanowna...Z tym autobusem, to taki żart na rozluźnienie tematu...Ja wiem, że niektórym nie jest do śmiechu, ale za powyższy żart od razu przeprosiłem.To, że na taki żart sobie pozwoliłem, nie znaczy, że trzeba mi po raz kolejny tłumaczyć sprawy Justyny, Pana Wesołoskiego i autobusu szkolnego....Ja to rozumiem i zgadzam się z tym.Naprawdę ciężko sie czyta po raz kolejny ten sam tekst....  Wystarczy napisać, że Justyna jest ''po przejściach''. Takie określenie jest bardziej subtelne niż opisywanie, że ktoś kogoś bił..... Życzę też umiejętności czytania ze zrozumieniem i równie dobrych umiejetności formuowania własnych myśli....Odnośnie mojego niku...otóż wyobraź sobie koleżanko, że mam brata i ma on na imię Marcin....Trudno to pojąć ?Rozumiem, że możesz mieć ''uczulenie'' na to imię, ale moim zdaniem sztucznie się nakręcasz. I chciałem jeszcze zwrócić uwagę, żebyś nie traktowała ludzi jak idiotów... Napisałaś..... ''powiem ci że nie było by tej wojny gdyby autobus z ulicy cmętarnej zabierał wcześniej dzieci moje i moich sąsiadów''  ''czy nie uważasz że to nie fer co moje dzieci były gorsze od wnuczki radnego'' ''JA POPIERAM PANIĄ JUSTYNĘ CHOCIAŻ JEJ NIE ZNAM'' Justyny nie znasz...a Marcina M znasz ?A kto to jest Marcin M ?Ja, z wcześniejszych  wpisów wnioskuję, że to były mąż Justyny...Widać, że znasz go na tyle dobrze, żeby wiedzieć, że brata nie ma.... Justyna, wiele osób Cie popiera i nie musisz takich numerów robić, bo ludzie przestaną czytać co masz do powiedzenia.Podpisuj sie imieniem i nie kombinuj.

Przepraszam bardzo pana ale ja jak pisze to pod swoim imieniem i prosze nie pisac że robie jakieś numery . Justyna M. 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska