https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Termetalu cynkują jak złoto

MARYLA RZESZUT
Zaglądamy do 13-metrowej wanny z cynkiem, rozgrzanym do 450 stopni C. Tu kąpią się w cynku wyroby metalowe
Zaglądamy do 13-metrowej wanny z cynkiem, rozgrzanym do 450 stopni C. Tu kąpią się w cynku wyroby metalowe Fot. MARYLA RZESZUT
- Od maja cynkownia Termetal osiągnęła postęp zaplanowany na rok! - właściciel Jerzy Glaner cieszy się ze startu firmy w Grudziądzu.

Już załoga liczy 75 osób. Będzie większa, gdyż produkcja na pewno będzie wzrastać.

Glanerowie mają w Pile rodzinną firmę z wyłącznie polskim kapitałem. Dobrze wiedzieli, dlaczego wybrali Grudziądz na miejsce jednej z najnowocześniejszych cynkowni w Europie. - Zdecydowało położenie geograficzne i obsługa przez Urząd Miejski - precyzuje Jerzy Glaner, założyciel i współwłaściciel Termetalu. - Firmy branży metalowej z różnych części Polski północnej mają do nas blisko, jednak aż 80 produkcji idzie na eksport: do Francji, Hiszpanii i Włoch oraz Skandynawii. Mamy już kontakty z firmami na Ukrainie, Łotwie, w Rosji i Estonii. Nie tylko cynkujemy wyroby metalowe. Także je produkujemy. Już instalujemy w Pile najnowocześniejszą w świecie linię do produkcji stalowych krat. Sporą część będziemy cynkować w Grudziądzu.

Termetal ruszył w Grudziądzu w maju tego roku. Właściciele cieszyliby się, gdyby po roku załoga liczyła 70-80 osób, ale już mają 75 pracowników.
Najmłodszy syn pana Jerzego, Karol Glaner kieruje firmą w Grudziądzu. Ma satysfakcję, bo klientów przybywa, a miejscowi pracownicy spisują się bardzo dobrze. Potrzebni są tu głównie technicy i mechanicy, ale firma sama wyszkoliła sobie cynkowników, gdyż takiego zawodu w ogóle nie ma.
- Zatrudniamy ludzi z otwartą głową, chcących się czegoś nauczyć - tłumaczy Karol Glaner. - Trafili się tu już kucharze i piekarze, którzy się przeszkolili i z powodzeniem pracują.

W Termetalu nie wprowadzają żadnych certyfikatów ISO, gdyż postawili na nowoczesny sposób zarządzania i organizacji pracy sprawdzony w USA, a zwłaszcza Japonii. Szef produkcji Maciej Krzemiński spotyka się z liderami grup pracowniczych i wspólnie ustalają, jak pracować, by się opłacało im i firmie. Za innowacje, ulepszanie stanowiska pracy premiuje się tu pracowników.

Zachód ich podpatruje
Zajmujący się eksportem Marian Grzybek dodaje, że od dawna podpatrują za granicą nie tylko organizację pracy, ale technologie. - Mamy najnowsze urządzenia, jakie są dziś na rynku - podkreśla - dopiero ruszyliśmy, a już gościliśmy dwie delegacje z Hiszpanii, chcące przekonać się, jak funkcjonuje nasz zakład... Teraz nas podpatrują!

Wczoraj oglądał cynkownię prezydent Robert Malinowski, który usłyszał słowa wdzięczności za warunki stworzone przez miasto, ale też od razu nową prośbę: przy Termetalu pilnie potrzebny jest plac-parking, dla TIR-ów z ładunkiem. Korzystać z niego będą także pobliskie firmy. - Jest to możliwe - uważa prezydent - teraz modernizujemy tuż obok ul. Składową, a plany przebudowy tej części dostaniecie jako pierwsi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pracownik
Witam wszystkich nasz Dyrektor zwalnia wyszkolonych pracowników firmy wyselekcjonowanych na chybił-trafił a raczej na chybił, być może chce pogrążyć firmę bo zwalnianie doświadczonych pracowników z nienagannym stażem i przyjmowanie nowych grozi upadłością
G
Gość
To prawda, praca tam ciężka, opary gryzące.
Brak tam dobrej atmoswery. Może kiedyś to się zmmieni.
Bo jeśli nam się dobrze pracuje i jesteśmy sznowani to i chetniej wykonuje się polecenia przełożonych.
Życzę sobie i wszystkim w Termetalu powodzenia na nowy rok 2010.
A czy dalej można tam na dzień dobry otrzymać 1wynagrodzenie w kwocie 1800 na rękę?
G
Gość
Niestety nie jest za wesoło,ale jak już tu przeczytałem wszędzie trzeba pracować-ale pracować -nie harać jak koń.Tam się da pracować ale trzeba wymienić kilku ludzi głównie kierowników-którzy tak prawdę mówiąc nie mają pojęcia gdzie są i co robią-żenada!Ale to juz nie od nas zależy,oby do wiosny bo mrozy tam nieziemskie
~tomi~
tak samo jak tam traktowal kierownik z pily wyzywal ludzi i wogole i tylko co dzienie do pracy przychodzil na kacu tego nie widzieli ale jak pracownki chcial wolne to juz gadali ze chlal .
~tomi~
czesc ja tam pracowalem 3 miesiace i przezylem szok jak tam traktuja ludzi co to nie oni wszystko by chcieli odrazu . tam jest czrnobyl onie tylko gadaja ze jest pieknie a caly cs jest ogloszenie ze potrzebuja ludzi . ta firma jest do nieczego
g
grażyna
a gdzie, w jakiej firmie dają fure pieniedzy za frico? wszędzie się dziś haruje jak holera
~czytelnik~
no właśnie! bylo coś o zarobkach około 3 tysięcy i o tym ile zostaje po opłaceniu rat i coś o szefei prod co walczy o stawki, gdy nie wyrabia się akordu , ale to nic szokującego takie wpisy to czemu zniknęły? też nie kapuję
~gość~
A gdzie są komentarze które były jeszcze wczoraj. Widać firma ma dużo do ukrycia a cenzura na forum szaleje.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska