https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Toruniu zginął kierowca quada (mp3)

(bog)
37-letni mezczyzna zginął na miejscu po tym, jak jego quad uderzył w betonowe ogrodzenie domu w Toruniu. Policja sprawdza, czy miał uprawnienia wymagane do prowadzenia tego typu pojazdów.

Do tragedii doszło ww sobotę. Dokładnych przyczyn wypadku jeszcze nie ma.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, ze 37-letni kierowca czterokołowego quada jechał poboczem ulicy Olsztyńskiej. Nagle, na prostym odcinku drogi, zjechał w bok i uderzył w betonowy plot ogradzający dom przy ulicy Ciechanowskiej. Niestety, zginał na miejscu - mówi Sławomir Ruga z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Dodaje też, że szczegółowe przyczyny wypadku zostaną dopiero ustalone.

Policja prowadzi już w tej sprawie dokładne badania. Równocześnie apeluje do osób jeżdżących na quadach o zachowanie ostrożności.

- Przypominamy także o podstawowych zasadach związanych z używaniem tego typu pojazdów. Quady poruszające się po drogach publicznych muszą być zarejestrowane, posiadać tablice rejestracyjne i aktualne ubezpieczenie OC pojazdu - wylicza Ruge. Dodaje tez, ze do kierowania takim pojazdem wymagane są specjalne uprawnienia: jeżeli quad zarejestrowany jest jako motorower, to osoba w wieku od 13 do 18 lat musi posiadać kartę motorowerową; do kierowania pojazdem trzy- lub czterokołowym o maksymalnej masie 550 kg (z wyjątkiem motocykla) uprawnia tylko prawo jazdy kategorii B1. Na razie nie wiadomo, czy takie dokumenty miał mężczyzna, który zginał.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska