Szczególnie medycy i ratownicy medyczni ciągle nam przypominają, aby w upalne i słoneczne dni, najlepiej tego słońca unikać – przede wszystkim w godzinach południowych. Jednak niebawem rozpoczną się wakacje i – jak z praktyki wynika – szczególnie w tym czasie, właśnie w te upalne dni, chcemy jak najbardziej z tego słońca skorzystać. Jeśli już - to róbmy to mądrze, aby nie narazić swojego organizmu na udar słoneczny i jeszcze groźniejszy dla nas – udar cieplny. Czym się różnią?
Udar słoneczny a udar cieplny
Udar słoneczny to inaczej porażenie słoneczne. - Jest wynikiem bezpośredniego i dużego nasłonecznienia, przede wszystkim głowy i karku. I to miejscowe działanie promieni słonecznych na skórę głowy prowadzi do przekrwienia opon mózgowych oraz mózgu – mówi Krzysztof Wiśniewski, kierownik Działu Usług Medycznych i Szkoleń WSPR w Bydgoszczy, ratownik medyczny, specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego.
Tu mogą pojawić się takie objawy jak bóle i zawroty głowy, zaczerwienienie i poparzenia skóry oraz ogólny niepokój i wówczas należy – jak najszybciej – przenieść się do chłodnego miejsca. - Należy też nałożyć zimne okłady na głowę, a najlepiej wziąć chłodną kąpiel i oczywiście pić dużo wody – wylicza ratownik medyczny. I przestrzega: - Jeśli w porę się nie schłodzimy, może dojść do udaru cieplnego. Jest to reakcja na przegrzanie, które występuje, gdy nasz organizm nie jest już w stanie odprowadzić nagromadzonego nadmiaru ciepła. Występuje po dłuższym działaniu wysokiej temperatury na nasze ciało i wówczas staje się ona tak wysoka, że organizm nie może jej samodzielnie obniżyć. Przekracza 39°C.
Gdy dochodzi do udaru cieplnego to:- skóra staje się gorąca, jest czerwona i sucha, ale może być też wilgotna,
- tętno jest szybkie i dobrze wyczuwalne,
- pojawiają się nudności i wymioty,
- występują dreszcze,
- następuje zmniejszenie ilości oddawanego moczu,
- widać obrzęk kończyn,
- pojawiają się skurcze mięśni,
- dochodzi do zaburzenia świadomości, w efekcie – do utraty przytomności.
Co robić, jeśli wystąpią takie objawy? Należy natychmiast wezwać pomoc, czyli zadzwonić pod numer 999 lub 112 i przenieść - jak najszybciej - taką osobę w chłodniejsze miejsce. Tam - zimnymi okładami, a jeśli jest to możliwe - zimną kąpielą, jak najszybciej należy obniżyć temperaturę ciała. Należy też podawać takiej osobie płyny. - Czyli trzeba robić wszystko, aby jak najszybciej ta temperatura się obniżyła. Kiedy wzrośnie ona do 41°C, albo stanie się jeszcze wyższa, to wówczas może dojść do głębokich zmian na poziomie komórkowym i to w wielu tkankach, choć w oczy rzucają się przede wszystkim objawy z ośrodkowego układu nerwowego. Zmiany te polegają na rozpoczęciu procesów denaturacji białek i uszkodzeniu błon komórkowych - podkreśla Krzysztof Wiśniewski.
Jak uchronić się przed udarem słonecznym i cieplnym?
Pamiętajmy, że najbardziej na odwodnienia organizmu oraz udary – słoneczny i cieplny - narażone są osoby starsze oraz małe dzieci, stąd - głównie one - powinny unikać nasłonecznienia, szczególnie w godz. od 10.00 do 16. 00 – przypominają i przestrzegają, zarówno lekarze jak i ratownicy medyczni. I zalecają, że jeśli jednak w tym czasie na słońce wychodzimy, to nie zapominajmy przede wszystkim o ochronie głowy i oczu – załóżmy okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, kapelusz czy czapkę lub zabierzmy ze sobą parasol w jasnym kolorze, który nas osłoni. Nałóżmy lekkie i przewiewne ubrania... Mimo tej ochrony, nie przebywajmy, nie opalajmy się - jednorazowo długo - w pełnym słońcu. Róbmy przerwy w zacienionym i chłodnym miejscu. Nakładajmy kremy z filtrem ochronnym na skórę, najlepiej z tym wysokim UV. Zraszajmy też skórę wodą – na przykład w aerozolu. I podczas pobytu na słońcu – o czym często zapominamy – pijmy tej wody dużo. - Ale chłodną, nie lodowatą. Co najmniej 3 litry, to naprawdę jest niezbędne minimum! A jeśli wykonujemy w słońcu wysiłek fizyczny, to wypijmy jej jeszcze więcej… Warto też wzbogacić wodę o elektrolity – podkreśla Krzysztof Wiśniewski. I przypomina o tym, aby osoby, które przyjmują leki na stałe skonsultowały się z lekarzem rodzinnym, czy mogą w ogóle na słońcu przebywać. Podobnie osoby, które mają zdiagnozowane choroby układu krążenia i układu oddechowego lub inne choroby przewlekłe.
