https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeźno: Przez dwie godziny samorządowcy dyskutowali z dyrektorami wąbrzeskiej lecznicy

(AKA)
O sytuacji w naszym szpitalu władze powiatu były informowane na bieżąco - zapewnia Artur Malejka,dyrektor regionalny
O sytuacji w naszym szpitalu władze powiatu były informowane na bieżąco - zapewnia Artur Malejka,dyrektor regionalny FOT. Alicja Kalinowska
Dlaczego brakuje karetek? Dlaczego winda wykorzystywana jest zarówno do transportu zwłok, jak i żywności dla pacjentów? Jakie są plany dotyczące oddziału wewnętrznego?

Niełatwą przeprawę podczas ostatniej sesji radni powiatu przygotowali Michałowi Roślewskiemu, dyrektorowi Nowego Szpitala w Wąbrzeźnie i Arturowi Malejce, dyrektorowi regionalnemu Grupy "Nowy szpital". Obaj przez dwie godziny byli zasypywani pytaniami o funkcjonowanie lecznicy.

W krzyżowym ogniu

- Czy prawdą jest, że zwłoki, żywność i pacjenci są wożeni jedną szpitalną windą? - pytał Marek Markowski, radny klubu PO i PiS.
- Tak to prawda. Jednak są specjalne skrzynie do przewożenia żywności i zwłok. Wszystkie zasady bezpieczeństwa są zachowane - zapewniał dyrektor Roślewski
Radny Markowski zadał najwięcej pytań, m.in. o limity na paliwo, środki dezynfekcji, czas dojazdu karetki do pacjenta. Interesował go także zakup nowego aparatu rentgenowskiego.
- Dlaczego szpital nie kupił nowoczesnego urządzenia cyfrowego, tylko analogowe? - dopytywał radny.
- Kupliśmy aparat analogowy ponieważ na nasze potrzeby w zupełności on wystarczy. Aparat ten ma możliwość "ucyfrowienia", z której być może skorzystamy w przyszłości - wyjaśniał dyrektor Artur Malejka.
Zofia Isbrandt pytała o sytuację na oddziale wewnętrznym. - Czy interna ma zostać zlikwidowana? O to najbardziej boją się mieszkańcy naszego powiatu - mówiła radna.
- Nie ma takiej możliwości - zapewniali obaj dyrektorzy.
- Mamy już zatrudnionego ordynatora tego oddziału. Jeśli nic się nie wydarzy to od 1 czerwca na oddziale ma rozpocząć pracę także nowy asystent - deklarował Michał Roślewski.
Natomiast radnego Henryka Mejgera najbardziej interesowało funkcjonowanie oddziału chirurgicznego, szczególnie to czy jego pomieszczenia w końcu zostaną wyremontowane.
- Oczywiście, teraz wygląd oddziału jest tragiczny i chcemy rozpocząć kompleksowe remonty. Jednak na razie najważniejszą sprawą jest zakup sprzętu dla szpitala - odpowiadał dyrektor Malejka.

Obawy i wątpliwości

Pytań o funkcjonowanie lecznicy było tak wiele nie bez powodu. Przypomnijmy, że pod koniec marca z różnych powodów wąbrzeski szpital został bez karetki. Wraz z początkiem kwietnia natomiast, z pracy na oddziale wewnętrznym zrezygnowało troje lekarzy. Te wydarzenia niepokoiły radnych tak, że chcieli oni zwołania sesji nadzwyczajnej. Jej termin ogłoszono, ale została odwołana, z powodu żałoby narodowej. "Pomorska" informowała o tym na bieżąco.
Podczas sesji radni udzielili absolutorium zarządowi powiatu wąbrzeskiego. Za głosowało 12, a "przeciw" trzech radnych

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NOVITZKY
W dniu 29.04.2010 o 22:24, onaIon napisał:

jak zwyklee dyrektor kłamał, on nie wie co sie dzieje z szpitalu, skąd ma wiedzieć jak nie ma czasu spotkać się z pracownikiem, tylko zawsze olewająco wyznacza następny termin, a przewodniczący rady powiaty pewni tak jak i starosta nie wiedzą ze ta spółka rozwala szpital juz rok i 6 miesiecy, a nie tak jak przewodniczący mówił rok czasu, Wielką niewiadomą jest dlaczego starosta wybrał tą społke jesli cały personel był przeciwny?? dlaczego nie wzorujemy sie na działaniu dyrekcji Grudziądzkiego szpitala?? może dlatego ze dla nich priorytetem jest ludzkie zdrowie a nie pieniądz, ODDZIAŁ DZIECIĘCY ZLIKWIDOWANY, TERAZ DZIAŁANIA ZMIERZAJĄ DO ZLIKWIDOWANIA RESZTY, GRATULUJEMY STAROŚCIE POMYSŁU NA ZAPEWNIENIE OPIEKI MEDYCZNEJ MIESZKAŃCOM POWIATU, DOBRZE ZE ZBLIŻAJĄ SIE WYBORY


"jak zwyklee dyrektor kłamał" powazny zarzut forumowiczu ~onaIon~ , jedynie zludna anonimowosc netu pozwala na takie sformulowania - nalezalo zadac nurtujace Ciebie pytania podczas publicznego "wysluchania" lub "przesluchania " podczas ostatniej sesji RP - masz do tego niezbywalne prawo
"skąd ma wiedzieć jak nie ma czasu spotkać się z pracownikiem, tylko zawsze olewająco wyznacza następny termin" - wie wiecej niz przypuszczasz - Twoje (i Twojego Szefa) niegodognosci zwiazane z raprtowaniem , analizami , sprawozdaniami , "szum" medialny itp - pozwalaja na wystarczajaca ocene "personelu" ;
-"Wielką niewiadomą jest dlaczego starosta wybrał tą społke jesli cały personel był przeciwny??" - ~onaIon~ zapytaj u zrodel np. podczas sesji RP lub niech twoj Radny Powiatowy to zrobi;
-"dlaczego nie wzorujemy sie na działaniu dyrekcji Grudziądzkiego szpitala?? może dlatego ze dla nich priorytetem jest ludzkie zdrowie a nie pieniądz," - odpadam , nie jestem w stanie uwierzyc , ze Prezydent Grudziadza drukuje pieniadze na drukarce w urzedzie i kazdego ranka przynosi je do szpitalnej apteki, placi za media, rozwozi wierzycielom itd;
" ODDZIAŁ DZIECIĘCY ZLIKWIDOWANY, TERAZ DZIAŁANIA ZMIERZAJĄ DO ZLIKWIDOWANIA RESZTY, GRATULUJEMY STAROŚCIE POMYSŁU NA ZAPEWNIENIE OPIEKI MEDYCZNEJ MIESZKAŃCOM POWIATU, DOBRZE ZE ZBLIŻAJĄ SIE WYBORY!!!!!!!!!" - FORUMOWICZU ~onaIon~ IDZ NA WYBORY , PRZEKONAJ DO TEGO TWOJA RODZINE, ZNAJOMYCH I SASIADOW - TO NIEZBYWALNE PRAWO WSZYSTKICH MIESZKANCOW POWIATU
pzdr
n
novitzky
W dniu 03.05.2010 o 19:37, ~mirka~ napisał:

on chociaz porozmawia z pracownikowi, potrafi sie z nimi spotkac, i jak pamietam zawsze był przeciwko tej spółce, a starosta ma głęboko w d... mieszkańcow i pracowników rozpadajacego sie szpitala, a dyrektor wybiera sobie nawet dla siebie pracownikow, oddziałowe ktorym zadaniem jest skłocic reszte personelu, przykład, oddziałowa z pogotowia i z bloku, one są jego ludźmi, ktorzy tak jak on za nic maja wszystkich


- "on chociaz porozmawia z pracownikowi, potrafi sie z nimi spotkac" TAAAAAAK POROZMAWIA - nawet sam przyjdzie w celu osiagniecia wlasnych celow;
- "pamietam zawsze był przeciwko tej spółce" -lokalne media gora!!! social engineering - ktos dobrze odrobil lekcje z PR
- "starosta ma głęboko w d... mieszkańcow i pracowników rozpadajacego sie szpitala" - ~mirka~ sugerujesz plastyke odbytu ?
- " dyrektor wybiera sobie nawet dla siebie pracownikow, oddziałowe ktorym zadaniem jest skłocic reszte personelu, przykład, oddziałowa z pogotowia i z bloku, one są jego ludźmi, ktorzy tak jak on za nic maja wszystkich" -no , coz akapit swiadczacy o braku elementarnej wiedzy o zarzadzaniu zmiana (w rodzinie, spolecznosci lokalnej, przedsiebiorstwie)
~mirka~
W dniu 03.05.2010 o 16:32, kto napisał:

doprawdy? dba o zdrowie mieszkańców powiatu? dopiero teraz? od ośmiu lat jako radny powiatowy w tym samym stopniu co starosta przyczyniał się do upadku szpitala, a teraz udaje świętszego od papieża; żenujący popis obłudy, fe!



on chociaz porozmawia z pracownikowi, potrafi sie z nimi spotkac, i jak pamietam zawsze był przeciwko tej spółce, a starosta ma głęboko w d... mieszkańcow i pracowników rozpadajacego sie szpitala, a dyrektor wybiera sobie nawet dla siebie pracownikow, oddziałowe ktorym zadaniem jest skłocic reszte personelu, przykład, oddziałowa z pogotowia i z bloku, one są jego ludźmi, ktorzy tak jak on za nic maja wszystkich
k
kto
doprawdy? dba o zdrowie mieszkańców powiatu? dopiero teraz? od ośmiu lat jako radny powiatowy w tym samym stopniu co starosta przyczyniał się do upadku szpitala, a teraz udaje świętszego od papieża; żenujący popis obłudy, fe!
k
kinga
W dniu 30.04.2010 o 15:55, kogo napisał:

Radny Markowski zadał najwięcej pytań ... a odpowiedzi zrozumiał? Bo mam wątpliwości.



tak najwięcej zadawał pytań ten radny, obawia sie o mieszkańców powiatu, za bezmyslne działanie starosty, a starosta ma to wszystko w d......., jego przeciez stac na prywatne wyjazdy do lekarzy
k
kogo
Radny Markowski zadał najwięcej pytań ... a odpowiedzi zrozumiał? Bo mam wątpliwości.
o
onaIon
jak zwyklee dyrektor kłamał, on nie wie co sie dzieje z szpitalu, skąd ma wiedzieć jak nie ma czasu spotkać się z pracownikiem, tylko zawsze olewająco wyznacza następny termin, a przewodniczący rady powiaty pewni tak jak i starosta nie wiedzą ze ta spółka rozwala szpital juz rok i 6 miesiecy, a nie tak jak przewodniczący mówił rok czasu, Wielką niewiadomą jest dlaczego starosta wybrał tą społke jesli cały personel był przeciwny?? dlaczego nie wzorujemy sie na działaniu dyrekcji Grudziądzkiego szpitala?? może dlatego ze dla nich priorytetem jest ludzkie zdrowie a nie pieniądz, ODDZIAŁ DZIECIĘCY ZLIKWIDOWANY, TERAZ DZIAŁANIA ZMIERZAJĄ DO ZLIKWIDOWANIA RESZTY, GRATULUJEMY STAROŚCIE POMYSŁU NA ZAPEWNIENIE OPIEKI MEDYCZNEJ MIESZKAŃCOM POWIATU, DOBRZE ZE ZBLIŻAJĄ SIE WYBORY!!!!!!!!!
J
JACEK
JEŻELI NASZA RADA TAKA MĄDRA DLACZEGO SZPITAL ODDALI
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska