Leszek P. to jeden z najgłośniejszych polskich morderców. Choć wiele wskazuje na to, że dopuścił się kilkunastu zbrodni, skazany został tylko za jeden gwałt połączony z zabójstwem 17-latki.
Czytaj również: Czy Leszek P, wampir z Bytowa wyjdzie na wolność?
W czerwcu Sąd Okręgowy w Gdańsku, zgodnie z opinią prokuratury, uznał mężczyznę, który 11 grudnia ma zakończyć odbywanie kary 25 lat więzienia, za "osobę stwarzającą zagrożenie". Decyzja oznaczała, że P. trafi do specjalnego ośrodka w Gostyninie, którego kierownik co pół roku ma wydawać opinię dotyczącą jego stanu psychicznego i to właśnie od niej zależeć będzie, czy zabójca wciąż będzie przebywał w izolacji.
Czytaj więcej na ten temat: Wampir z Bytowa ma trafić do ośrodka w Gostyninie. Leszek P. jest "osobą stwarzająca zagrożenie"
Jak poinformował "Dziennik Bałtycki" sędzia Roman Kowalkowski, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, apelacja obrońcy Leszka P. rozpatrzona zostanie 7 września 2017 roku.
Czytaj więcej na temat Leszka P., Wampira z Bytowa >>>