Wątek osobowy

     Ujawniony we wtorek przez prof. Paczkowskiego zapis dyskusji z 25 października 1984 r., z udziałem m.in. gen. Wojciecha Jaruzelskiego, nie był znany IPN. Jednocześnie jego treść nie stanowiła zaskoczenia dla Andrzeja Witkowskiego , prokuratora z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie. Od lutego 2002 r. prowadzi on śledztwo w sprawie działalności związku przestępczego w strukturach resortu spraw wewnętrznych w latach 80.
     - Mirosław Milewski już wcześniej był wymieniany wśród tych, którzy mogli inspirować zbrodnię. Ta wersja była badana podczas prowadzonego przeze mnie śledztwa w latach 1990-1991. Uważam jednak, że nie można wskazywać na jedną osobę z kręgu ówczesnego kierownictwa partii i państwa. W uprowadzenie ks. Popiełuszki zaangażowane były pewne służby MSW - mówi prokurator Witkowski.
     W specjalnie wydanym komunikacie władze IPN podały, że treść notatki stanie się przedmiotem oceny prawno-karnej. Ponadto prokurator będzie badał także przyczyny, dla których uczestnicy narady z 25 października 1984 r. nie podzielili się - z prokuratorami prowadzącymi wówczas śledztwo - swoją wiedzą o związku gen. Milewskiego z uprowadzeniem i zamordowaniem ks. Popiełuszki.
     Prok. Witkowski zwrócił się już do prof. Paczkowskiego o wskazanie miejsca przechowywania notatki (do IPNrazie trafiła jedynie kserokopia). - Musimy mieć oryginał, bo kopię można sztucznie wytworzyć. Jeśli mamy na uwadze dobro tego śledztwa, to musimy poddać ten dokument weryfikacji. **