Ośrodek kultury w Świeciu konsekwentnie oferuje stand-up i ma on już fanów w naszym mieście.
18 listopada będą mieli oni okazję do kolejnej porcji śmiechu. To też okazja dla tych, którzy nie znają stand-up. Będzie można wyrobić sobie opinię, bo wystąpi u nas aż siedmiu standuperów.
Stand-up to rozkręcająca się forma rozrywki w Polsce. Tak opowiada o niej OKSiR Świecie: - To forma komediowa, w której komik ma do dyspozycji tylko mikrofon i własny umysł - bawi publikę swoim monologiem.
Istotna jest charyzma wykonawcy i jego kontakt z publicznością. Wartość artystyczna schodzi na drugi plan.
W Świeciu wystąpią: Tomasz Kwiatkowski, Mateusz Socha, Michał Kutek, Piotr Popek, Michał Juszczak, Błażej Krajewski, Maciej Brudzewski. Tak się rekomendują: Tomasz Kwiatkowski - nieobliczalny i agresywny, niepotrzebnie, bo łatwo może zebrać po kasku. Mateusz Socha - potliwy, ale o miłym głosie. Ciągle jednak trochę frajer. Michał Kutek - dużo ciałka do przytulania i do pocieszania, bo Michał bywa troszkę niestabilny. Piotr Popek - który nawiązuje z ludźmi relacje, które nie wychodzą poza definicję tego słowa. Michał Juszczak - kręci się tu i ówdzie, nikt nie wie, o co mu w sumie chodzi. Błażej Krajewski - postawny i o niskim głosie, którego wibrujący tembr wpływa na
płodność. Maciej Brudzewski
- kokainista-entuzjasta, olsztyński sznyt nadaje mu błysku w oku. - Gospodarzem sceny, której założeniem jest cykliczność, będzie Tomasz Kwiatkowski - zapowiada OKSiR Świecie.
Stand-up w Świeciu jest tylko dla dorosłych. Początek o
godz. 20. Bilet w przedsprzedaży kosztuje 25 zł (w Punkcie Informacji OKSiR, a od godziny 16.30 w sklepiku kina), a
przed występem 30 zł.
Ważna jest charyzma wykonawcy. W Świeciu pokaże ją siedmiu standuperów


Piotr Popek (na zdjęciu w Cafe Kino w Bydgoszczy) jest jednym z siedmiu standuperów, którzy wystąpią w Świeciu.