Świetny mecz Christiana Vitala
Legioniści mieli przewagę przez całe spotkanie, ale rywale nie odpuszczali do końca. Po raz kolejny najlepszym strzelcem warszawian był Amerykanin Christian Vital, który uzyskał 31 pkt (trzeci raz w PE) oraz miał sześć zbiórek i cztery asysty.
Do przerwy gospodarze prowadzili 53:43, na początku trzeciej odsłony 56:43, ale po 30 minutach było tylko 70:66. W czwartej kwarcie Portugalczycy zmniejszyli przewagę drużyny trenera Kamińskiego do trzech punktów (80:77 w 36. min), ale wówczas rzutem za trzy punkty z faulem popisał się Vital. Wykorzystał rzut wolny i Legia prowadziła 84:77. Prowadzenia nie oddała już do końca spotkania.
Legia zrewanżuje się Bahcesehirowi?
Oprócz Vitala dobrze spisali się Aric Holman - 10 pkt i 10 zbiórek oraz waleczny pod koszami chorwacki środkowy Josip Sobin - 10 pkt i siedem zbiórek.
Kolejnym rywalem Legii, która do drugiego etapu awansowała z bilansem 5-1 jako zwycięzca grupy J, będzie lider tabeli, niepokonany turecki zespół Bahcesehir Koleji Stambuł (mecz został zaplanowany na środę, 24 stycznia). Nad Bosforem warszawianie przegrali 90:100.
Puchar Europy FIBA - II runda grupowa (3. kolejka)
Legia Warszawa - SCP Sporting Lizbona 93:84 (23:18, 30:25, 17:23, 23:18)
Legia: Christian Vital 31, Shawn Pipes Jr. 19, Raymond Cowels III 11, Aric Holman 10, Josip Sobin 10, Michał Kolenda 5, Dariusz Wyka 5, Marcel Ponitka 2, Adam Linowski 0;
Najwięcej punktów dla SCP Sporting: Mike Moore 20, Eddie Ekiyor 17
