https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wda przegrywa sparing z Orkanem

(slaw)
Piłkarze Orkanu (niebieskie stroje) byli zdecydowanie lepsi od świecian. Wygrali zasłużenie.
Piłkarze Orkanu (niebieskie stroje) byli zdecydowanie lepsi od świecian. Wygrali zasłużenie. Sławomir Wojciechowski
W dzisiejszym sparingu Wda Świecie przegrała z Orkanem Rumia 0:2 (0:2).

WDA - ORKAN 0:2 (0:2)
Bramki: Łukasz Beyl (17.), Przemysław Kazimierczak (40.)
WDA: Tomaszewski - Sulowski, Raszka, Żurek, Kiełpiński - Łożyński, D. Paczkowski - Olszewski, Szczygielski, Talaśka - Woźniak. Na zmiany weszli: Grzywaczewski, Barlik, Wolski, Modracki, Tchorzewski.

Mecz rozegrano w Grucznie przy chwilami mocno padającym deszczu. Od początku lepsi byli piłkarze z Rumi. Przewyższali oni piłkarzy Wdy warunkami fizycznymi oraz wyszkoleniem technicznym. Orkan prowadzenie objął w 17. min. Z lewej strony z rzutu wolnego dośrodkowywał Łukasz Beyl. Nikt z zawodników stojących w polu karnym piłki nie dotknął, a ta wpadła do bramki tuż przy słupku obok zaskoczonego Roberta Tomaszewskiego. Drugi gol padł w 40. min. W zamieszaniu przed bramką nikt z defensorów nie zdołał wybić piłki i Przemysław Kazimierczak skierował ją do siatki. Piłkarze z Rumi mogli wygrać jeszcze wyżej, ale w kilku akcjach zabrakło im precyzji. Świecianie rzadko dochodzili do sytuacji strzeleckich. W 1. połowie najbliższy zdobycia gola był Arek Woźniak, ale jego uderzenie z rzutu wolnego było minimalnie niecelne. W 2. połowie najlepszą okazję miał Leszek Szczygielski, ale trafił w bramkarza.
W drużynie ze Świecia był testowany Dawid Paczkowski z Chemika Bydgoszcz, kolejny kandydat na młodzieżowca. Długo nie pograł, bo trener Piotr Tworek ściągnął go z boiska już w 25. min. wprowadzając na nie Daniela Grzywaczewskiego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska