https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widać gospodarza

Tekst I Fot. Karolina Rokitnicka
Odnawiają elewacje, wymieniają dachy, okna, drzwi, urządzają ogródki - mowa o wspólnotach mieszkaniowych w Golubiu-Dobrzyniu.

Dzięki trwającym remontom poszczególnych budynków, zyskuje całe miasto. Kolejne trzy kamienice będą ładniejsze.

Wspólnoty istnieją od wielu lat, ale dopiero w ostatnich miesiącach zauważyć możemy ich działalność. Członkowie wspólnot podejmują radykalne decyzje. Dzięki świadomemu wyborowi zarządcy, minimalnym zwiększeniu składki na fundusz remontowy czy zaciągnięciu kredytu, remontują swe obiekty.

Przez wiele ostatnich lat było tak, że lokatorzy mieszkań komunalnych płacili czynsze swemu zarządcy - Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu i na tym sprawa się kończyła. Powstały ogromne zaniedbania. Dachy są do wymiany, elewacje straszą, okna i drzwi już dawno powinny zostać wymienione. Trzy lata temu MZK straciło wyłączność na golubskim rynku, na wszelkie usługi dla miasta samorząd zaczął ogłaszać przetargi, spółka nie poradziła sobie na wolnym rynku, bo była zbyt droga.

Wędka od miasta

By ożywić działalność wspólnot miasto stworzyło preferencyjne warunki wykupu komunalnych mieszkań na własność. Mieszkania można przekształcić za 5 proc. wartości.

Zaczęła się też akcja uświadamiająca członków wspólnot. Mieszkańcy zrozumieli, że tylko od nich zależy wybór zarządcy, że mają prawo kontrolować swoje pieniądze, zaciągać kredyty i decydować na co je przeznaczą. Większość wspólnot wybrała na zarządcę firmę Invest Satelit. Gdyby byli niezadowoleni z wyboru zawsze zarządcę mogą zmienić.

Efekty reaktywacji

wspólnot już są widoczne. Wiele z nich zainwestowało w wymianę okien, drzwi, ocieplanie budynków, remonty elewacji. Szkolna 24, Kościuszki 8, Sportowa 2 i Piłsudskiego 21, Plac Tysiąclecia 19 - to tylko nieliczne budynki, gdzie widać zmianę gospodarza. Obecnie trwa remont budynku na rogu ulicy Sportowej i Działyńskich. Końca dobiega odnawianie elewacji. Kolejne wspólnoty starają się o kredyty i planują inwestycje. Wkrótce rozpocznie się remont kamienicy przy Piłsudskiego 1 oraz u wlotu na ulicę Kilińskiego.

- Z jednej strony odnowił ją sąsiadujący fotograf, z drugiej chce to zrobić właściciel znajdującej się nieopodal restauracji. Front i tył zrobi wspólnota. Miasto tradycyjnie będzie partycypowało w kosztach. Pokryjemy taką część kosztów, ile mamy procent udziałów - mówi wiceburmistrz Izabela Lewandowska. - Cieszymy się, gdy widzimy, że są mieszkańcy, którzy podejmują inicjatywy. Ustalają nowe stawki na fundusz remontowy, zwiększając czynsz zaledwie o 30-40 złotych, inwestują w remont, czasem posiłkują się kredytem i później mają niższe koszty eksploatacji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska