https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więcej świateł! - woła Samociążek

To opsiedle zostało fatalnie zaprojektowane. Jak tu podjechać  do domu jesienią, gdy mokro oraz zimą, gdy śnieg i lód?
To opsiedle zostało fatalnie zaprojektowane. Jak tu podjechać do domu jesienią, gdy mokro oraz zimą, gdy śnieg i lód? Adam Lewandowski
Osiedle Samociążek powstało 10 lat temu. Do dziś nie ma tu ani metra asfaltu, chodnika , brakuje też na kilku ulicach świateł.

O problemach tego osiedla jego mieszkańcy informowali nas od kilku miesięcy. Ich głosy zamieszczaliśmy w rubryce "Ludzie mówią". Narzekali na

egipskie ciemności

na niektórych ulicach, na błoto, bo nie tu ani metra asfaltu czy chodnika. Po kolejnym telefonie postanowiliśmy odwiedzić to koronowskie osiedle.

Od strony miasta wjechać tu można ulicą Czereśniową. Tylko na skrzyżowaniu - przy ul. Pomianowskiego - stoi tu lampa. Dalej nie ma już żadnej. Poza tym ta ulica (i nie tylko ta) została fatalnie zaprojektowana. Na odcinku kilkudziesięciu metrów jest tu tak wąsko, że nie są w stanie minąć się dwa samochody. Dalej ulica prowadzi w dół. Tak stromo, że strach jechać. - Mieszkamy jak w Zakopanem - powiadają mieszkańcy.- Do tego całe osiedle leży na glinie. Po deszczu woda stoi i nie chce wsiąkać, chodzimy po glinianej mazi. Tu trzeba zrobić drogi. A do tego nie ma lamp. Projektant tu chyba nigdy nie był. Bo nie wytyczyłby przecież tak stromych podjazdów. Nie pan zobaczy jeszcze ul. Na skarpie.

Jeszcze bardziej stromo

Lamp nie ma na ulicach Czereśniowej, Brzoskwiniowej i Orzechowej. Nie ma też w tej części osiedla kanalizacji.

Dzieli je przekop, jak mieszkańcy nazywają dawną trasę, którą na szynach z Brdy do Zalewu Koronowskiego transportowano tratwy. Za tym przekopem jest nieco starsza część osiedla - z kanalizacją i lampami. Tylko dróg utwardzonych nie ma. Kiedy będą? W znacznie starszej części Koronowa mieszka burmistrz Stanisław Gliszczyński. Ulica, przy której stoi jego dom, też nie jest utwardzona. I wiele innych w całej gminie. - Ale światła niech nam chociaż zrobią, bo dzieci w ciemnościach wracają__ze szkoły do domów! - powiadają w Samociążku.

Zależy nie tylko od burmistrza

- Znam problemy tych ludzi - powiedział burmistrz Gliszczyński. - W tym roku zabezpieczyliśmy środki na wykonanie projektu oświetlenia na wspomnianych ulicach. Inwestycję ująłem w planach na 2008 roku. To, czy zostanie zrealizowana zależy już tylko od radnych, którzy na sesji w grudniu mają zająć się zatwierdzeniem przyszłorocznych planów. Mam nadzieję, że mój projekt inwestycji przyjmą do realizacji.

Jeżeli radni...

My także wierzymy w to, że koronowscy radni pozwolą burmistrzowi wykonać oświetlenie na kilku ulicach osiedla Samociążek. Od nich to już tylko zależy. Ale bez oświetlenia jest też wiele innych ulic w Koronowie. Przykładem osiedle Za Pilawą: ul. Makowa, Łubinowa, Targowa, Zbożowa...

ADAM LEWANDOWSKI

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

xhiugr8ugur3urjurt9ufhrptyuihuteuv

n
nie mieszkaniec
Jeżeli są pieniądze na podwyżki dla burmistrza i radnych to nie ma problemu by zająć się kłopotami mieszkańców Samociążka i innych miejscowości w gm.Koronowo.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska