https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielki jarmark antyków na ulicy Długiej

mc
Każdy, kto w najbliższy piątek i sobotę przyjdzie na ulicę Długą, otrzyma za darmo miejsce pod własne stoisko handlowe z antykami.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Już drugi raz w tym roku Bydgoska Lokalna Organizacja Turystyczna i stowarzyszenie Bydgoska Starówka zamierza zamienić ulicę Długą w długi jarmark staroci.

- Nasza inicjatywa ma nie tylko wydźwięk czysto handlowy - mówi Karol Słowiński, prezes ByLOT-u. - Zapraszając bydgoszczan i nie tylko na ulicę Długą chcemy sprawić, by mieszkańcy sobie o niej przypomnieli. By ta ulica ponownie ożyła, by stała się miejscem docelowym wycieczek.

Do tej pory swoją obecność na jarmarku antyków potwierdziło już około 16 wystawców.

- Jesteśmy pionierami, jeśli chodzi o organizowanie tego typu jarmarków w Bydgoszczy - dodaje Słowiński. - Nigdy przedtem, nikt tego nie robił. Natomiast w innych miasta takie imprezy są znane już od dawna. Dlatego bardzo trudno było zgrać nasz Bydgoski Jarmark Antyków i Osobliwości z terminami podobnych imprez w Polsce.

ByLOT ma tez specjalną ofertę dla bydgoszczan, którzy trzymają w swoich domach różnego rodzaju przedmioty historyczne, zdjęcia, książki i inne pamiątki związane z miastem. - Każdy, kto przyjdzie w piątek i sobotę na Długą z własnymi przedmiotami, które chciałby sprzedać, otrzyma za darmo miejsce pod własne stoisko. Nie będzie musiał po prostu płacić za stragan handlowy. Serdecznie zapraszamy.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgoszcz górą
to jest Bydgoszcz właśnie wstyd dla nas
~Lokis~
Dowiedziałem się o jarmarku jakiś czas temu. Zaproponowałem koledze wspólny wypad, a to prawie 500 km od Lublina w jedną stronę. Paliwo podrożało, ale mysle, skoro Bydgoszc idzie śladami Lublina i organizuje targi staroci i antyków w mieście, można spróbowac. Jakie było moje rozczarowanie po usiłowaniu nawiązania kontaktu z organizatorem ByLotem. Uzyskałem nume telefonu, miejski i komórkowy. Po połączeniu się z miejskim usłyszałem, że ByLot ma inny numer, który mozna co prawda i odkryć w internecie po mozolnym poszukiwaniu, ale nikt tam nie odpowiada. Dzwoniłem x razy w różnych porach dnia roboczego. Komórka milczy, odzywa się skrzynka. Nagrałem się. Zero odzewu. Spróbowalem na komurkę podaną na innej stronie, cóż pomyłka. Napisałem obszernego maila z kilkoma własnymi numerami telefonów. Ani maila zwrotnego nawet pt. pocajucie nas w nos ani nawet sms-a. Jeżeli pisza Państwo w swoim artykule, że już 12 wystawców potwierdziło swoja obecność, to podejżewam, że są to wystawcy lokalni, mający bezpośredni kontakt z ByLotem. Nie dając za wygraną skontktowałem się urzedem miejskim i innymi stowarzyszeniami, dzwoniłem, gdzie się dało. To ByLot organizuje. Brawo Bylot! W Państwa artykule nie ma nawet informacji od której godziny wystawcy mogą rozwijac swoje kramy w piatek. Za darmo, jest informacja. Za darmo nic nie ma. Większość z nas sprzata po sobie, ale są i czarne owce i odwiedzajacy. Kto i za ci zapłaci służbie oczyszczania miasta. W Lublinie na starówce płłacimy narazie minimum, 1 zł za m2. 10 zł za miesiąc na rzecz stowarzyszenia. Widac w Bydgoszcy za darmo znaczy wcale. Szkoda, pozostanie nam o wiele bliższe Koło w Warszawie, droższer, ale pewne, że się odbędzie. Bydgosczan zapraszamy do Lublina na starówke w ostatnią niedziele miesiąca. Wjazd od 4 rano. sanitariaty w ramach opłaty za stoisko. Miejsce jest i będzie, miasto idzie nam, handlujacym staryzną na przeciw. Jest straż miejska i policja. Można czuć się bezpiecznie. Ludzi tez sporo, bo organizacja jakoś nie szwankuje, a przyjeżdżają do nas i z Pomorza.
Z poważaniem
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska