https://pomorska.pl
reklama

Wielkie emocje w meczu Astoria - Polski Cukier. Koszykarskie derby dla Torunia

(jp)
Defensywa w wykonaniu obu zespołów była bardzo dobra, ale w szczegółach lepsi byli torunianie.
Defensywa w wykonaniu obu zespołów była bardzo dobra, ale w szczegółach lepsi byli torunianie. Jarosław Pruss
Na parkiecie nie było widać różnicy w potencjale sportowym i finansowym obu klubów. Astoria była bliska sprawienia sensacji w starciu z Polskim Cukrem SIDEn.

Astoria Bydgoszcz-SIDEn Toruń

Astoria Bydgoszcz - Polski Cukier SIDEn 65:71 (19:23, 15:17, 20:15, 11:16)
ASTORIA: Szyttenholm 14 (3), 8 zb., Bierwagen 11 (1), Laydych 8 (1), Robak 7, Lewandowski 5 (1) oraz Malgorzaciak 10 (2), Milczyński 7, Kowalewski 3, 5 zb., Obarek 0, Barszczyk 0.
POLSKI CUKIER SIDEN: Perka 15 (1), 7 zb., Jarecki 15, Bochno 10 (2), 6 zb., 4 as., Żytko 6, Lisewski 6, 3 bl. oraz Wojdyła 8, Śmigielski 7 (1), Stępień 2, Wilczek 2, 7 zb.

Faworyzowani torunianie rozpoczęli z impetem. W 6. minucie prowadzili już 18:8, ale gospodarze ani myśleli się poddać. Trener Krutikow poprosił o czas, zmodyfikował nieco defensywę i Astoria zaczęła skuteczniej stawiać czoła Polskiemu Cukrowi SIDEn.

Goście prowadzili, ale już nie więcej niż 6 punktami, raz nawet Astoria zbliżyła się na 1 punkt (22:23). Pierwsza połowa należała do Aleksandra Perki. Zwykle rezerwowy skrzydłowy tym razem gra pierwsze skrzypce - do przerwy miał na koncie 12 pkt (5/5 z gry) i 3 zbiórki.

Dla gospodarzy najczęściej punktowali Mateusz Bierwagen i Sebastian Laydych. Astoria skutecznie przeciwstawiła się także fizycznej sile gości pod koszem, do przerwy była gorsza tylko o jedną zbiórkę. W całym meczu Astoria zaliczyła aż 15 zbiórek w ofensywie!

O niewielkiej, ale stale utrzymywanej przewadze Polskiego Cukru SIDEn zadecydowała przede wszystkim świetna skuteczność z gry. W rzutach za 2 pkt drużyna miała do przerwy aż 71 procent, a w całym meczu z gry 50 proc. (Astoria tylko 37).

Po przerwie emocji jednak nie brakowało. Polski Cukier drugą połowę rozpoczął wynikiem 6:0 (34:46), ale w ciągu 90 sekund z dystansu trafili Szyttenholm (2 razy) i Bierwagen. Astoria przegrywała zaledwie 43:46 i potem walczyła już do końca o zwycięstwo.

W ostatniej kwarcie zapachniało sensacją, gdy bydgoszczanie objęli prowadzenie 59:58 po trafieniu Szyttenholma. Kluczowy moment meczu to chyba przewinienie techniczne dla ławki Astorii w 36. minucie. Jarecki trafił jednego wolnego, a przy ponowieniu akcji dołożył 2 pkt. Torunianie odskoczyli na 65:59 i tej przewagi już nie stracili, choć w ostatniej minucie po "trójce" Małgorzaciaka było zaledwie 65:66.

W składzie Polskiego Cukru SIDEn pojawił się pozyskany z Kotwicy Kołobrzeg środkowy Marko Djurić, ale nie pojawił się na parkiecie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
www

Sie podniecaja....,bo wyszedl im mecz sezonu,a my mielismy slabszy. I co?Jaki rezultat...wygralismy na dodatek w brzydziiiii.....

p
pomorzanin

Derby dla Torunia !!!

t
terry

Brawo Asta za walkę :)

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska