Podczas uroczystości oficjalnie zaprezentowano nowy sprzęt. Wóz kosztował niemal 475 tys. zł. Komendant powiatowy PSP Paweł Warlikowski podkreślił, że w całej jego ponad 25-letniej pracy jest to pierwszy nowy samochód, jaki otrzymała jednostka OSP w powiecie.
- To ważne, bo nasze poprzednie wozy pochodziły z lat 70 i często ulegały awariom - przyznaje Piotr Strzelecki, prezes jednostki. - Samochód w dobrym stanie technicznym bardzo się przyda. Zwłaszcza, że zaczął się sezon wypalania traw, panuje susza, więc wyjeżdżamy coraz częsciej.
Nowy nabytek służyć będzie przede wszystkim do interwencji przy wypadkach drogowych. Posiada zbiornik pianotwórczy, który umożliwia zabezpieczenie wylanej na jezdnię benzyny.
Teraz staramy się jeszcze o specjalistyczny sprzęt używany podczas wypadków - mówi Strzelecki. - Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku z pomocą marszałka województwa uda nam się zakupić niezbędne przecinaki.
