- Na pewno ilość zakażeń będzie wzrastać. Część z nas będzie musiała przechorować to zakażenie, ale nie powinniśmy się na nie wystawiać - stwierdził Marek Posobkiewicz. - W tej chwili mamy 1800 zgonów. Myślę, że już kilkaset tysięcy Polaków może być po kontakcie z wirusem, co powinno nas martwić, ale powinniśmy się racjonalnie zachowywać - dodał.
- My tego wirusa nie powstrzymamy. On dotknie prawie każdą rodzinę, prawie każdego z nas(...). Powinniśmy robić wszystko, żeby on się rozprzestrzeniał jak najwolniej, po to, by uchronić osoby, które są najbardziej wrażliwe - podkreślał były szef sanepidu.
Według sobotniego raportu Ministerstwa Zdrowia, w Polsce na koronawirusa zachorowało od początku epidemii 51167 osób, 1800 zmarło. Ostatniej doby najwięcej zakażeń przybyło w województwach śląskim (208), mazowieckim (131) i małopolskim.
