To był mecz na szczycie pierwszoligowych rozgrywek. Zagłębie Sosnowiec przegrało wcześniej z Dolcanem, więc stawką spotkania Zawisza - Wisła był fotel lidera. Górą byli goście.
Zapis relacji na żywo: Zawisza - Wisła na żywo
Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu niebiesko-czarnych. Od początku aktywniejsi byli przyjezdni, a Łukasz Sapela miał sporo pracy. Bramkarz Zawiszy długo ratował swoją drużynę przed utratą bramki, ale ostatecznie skapitulował trzykrotnie.
W 18. minucie Sapela obronił strzał Reci, ale piłka odbiła się jeszcze od gracza Wisły. Banović mógł wybić futbolówkę zmierzającą do bramki, ale uczynił to bardzo nieudolnie.
Później zawiszanie mieli duże problemy z grą w defensywie. W 36. minucie błąd popełnił Ciechanowski. Iliev, przy biernej postawie Patejuka, zagrał do Lebedyńskiego. Ten huknął z 11. metra i Wisła prowadziła już 2:0.
Przed przerwą bydgoszczanie zdobyli kontaktową bramkę, gdy ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Smektała. Po zmianie stron podopieczni Macieja Bartoszka grali znacznie lepiej, ale brakowało im precyzji pod bramką rywala. Kolejnej bramki nie udało im się już zdobyć, a ostatecznie w końcówce meczu wynik ustalił Piotrowski.
Zawisza Bydgoszcz - Wisła Płock 1:3 (1:2)
Bramki: Smektała (43) oraz Reca (18), Lebedyński (36), Piotrowski (86).
Sapela - Kamiński, Banović (46. Kona), Stawarczyk, Ciechanowski - Drygas - Smektała, Mica, Panajotow (73. Alawerdaszwili), Patejuk - Lewicki (46. Gajewski).
WISŁA: Kiełpin - Stefańczyk, Szymiński, Sielewski, Stępiński - Kun (57. Bąk), Rogalski, Wlazło, Iliev, Reca (66. Piotrowski) - Lebedyński (89. Łuczak).