Wjeżdżasz? To płać!

O zamieszaniu w Połajewie (gm. Piotrków Kujawski) opowiedziało nam kilku naszych Czytelników, którzy mają tam rekreacyjne działki.

- Na drodze dojazdowej ktoś postawił szlaban i

jacyś panowie kasują pieniądze

za to, że nas wpuszczą na nasze działki. Mimo że pytałem, żaden z nich mi nie powiedział, kto im dał takie prawo, ani na jakiej podstawie działają. Przecież to zwykła kradzież i gangsterstwo! - oburza się jeden z nich.

Dochód z takiej działalności musi być niebagatelny, bowiem działki w tym rejonie ma ponad sto osób. - Tu formalnie nie ma żadnego ośrodka wypoczynkowego, ani strefy uzdrowiskowej. Moim zdaniem nikt nie ma prawa pobierać opłat za wpuszczenie pojazdu na prywatne działki nad Gopłem. Słyszałem, że ktoś już zawiadomił o całej sytuacji prokuraturę. I bardzo dobrze - mówi inny.

Ile się płaci?

- _Około złotówki za godzinę pobytu na działce. Może to nie są duże pieniądze, ale dlaczego mamy płacić nienależne opłaty - _dodaje trzeci z naszych Czytelników.

W gminie o sprawie wiedzą. - Zarządzenie o opłatach wjazdowych podjął dyrektor domu kultury, który z racji swoich obowiązków administruje tym rejonem. Na jakiej podstawie je wydał, nie wiemy. Wszelkie dokumenty, związane z tą sprawą, przekazaliśmy właśnie radcy prawnemu. Ma on się wypowiedzieć, czy dyrektor miał prawo podjąć taką decyzję. Po zapoznaniu się z opinią radcy podejmiemy ewentualnie jakieś kroki - powiedział nam Jarosław Waszak, sekretarz Urzędu Miasta i Gminy w Piotrkowie Kujawskim.

Marek Marynowski, dyrektor Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury, opinii prawnika się nie boi.

- Zgodnie z prawem pobieramy opłaty postojowe od przyjezdnych - mówi. Tłumaczy, że właściciele działek za wjazd na swoje posesje nic nie płacą. - Oni mają stałe przepustki, muszą je tylko odebrać w budynku stojącym przy wjeździe do ośrodka - twierdzi.

Do sprawy wrócimy po wydaniu opinii przez radcę prawnego.