Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Grudziądza chcą rozbudowy wysypiska śmieci. Wójt gm. Grudziądz wydał negatywną decyzję. Dlaczego stopuje inwestycję?

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Prezydent Grudziądza, Maciej Glamowski przekonuje że argumenty podnoszone przez wójt gm. Grudziądz Andrzeja Rodziewicza o tym, żeby inwestycja polegająca na rozbudowie kompostowni przy Wodociągach budzi sprzeciw społeczny nie są poparte dowodami
Prezydent Grudziądza, Maciej Glamowski przekonuje że argumenty podnoszone przez wójt gm. Grudziądz Andrzeja Rodziewicza o tym, żeby inwestycja polegająca na rozbudowie kompostowni przy Wodociągach budzi sprzeciw społeczny nie są poparte dowodami PP
Grudziądzkie Wodociągi planują rozbudowę Zakładu Gospodarki Odpadami, który mieści się w Zakurzewie leżącym na terenie Gminy Grudziądz. Spółka miejska wystąpiła o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Wójt gm. Grudziądz, Andrzej Rodziewicz odmówił podnosząc główny argument sprzeciw mieszkańców. Wodociągi złożyły odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Grudziądzkie Wodociągi chcą budować instalację do biologicznego przetwarzania odpadów (kompostownię). Inwestycja ta jest podyktowana koniecznością zabezpieczenia zagospodarowania wzrastającej ilości odpadów biodegradowalnych odbieranych w obsługiwanych gminach. - W perspektywie kilku najbliższych lat moc przerobowych posiadanej kompostowni nie wystarczy dla wszystkich gmin powiatu grudziądzkiego, stąd konieczność budowy nowej instalacji - wyjaśnia Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.

By rozpocząć inwestycję, potrzebne są opinie, zgody wielu instytucji. Jedną z nich jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach. Z racji tej, że kompostownia miałaby powstać w ramach działającego Zakładu Gospodarowania Odpadami w Zakurzewie czyli na terenie gminy Grudziądz, decyzję musiał wydać wójt Gminy Grudziądz. I wydał negatywną, uzasadniając brakiem akceptacji społecznej.

Mieszkańcy Zakurzewa w gm. Grudziądz: "Spadnie wartość ziemi, będziemy wdychać smród z wysypiska i spalin"

Andrzej Rodziewicz, wójt gminy Grudziądz mówi wprost: - Mieszkańcy Zakurzewa nie zgadzają się na rozbudowę tego zakładu ponieważ w ich opinii będzie większy smród i zwiększy się natężenie ruchu dużych pojazdów, które będą dowoziły odpady. Ubolewam nad tym, a wręcz nie mogę się z tym pogodzić że nikt nie liczy się z lokalną społecznością, na której to braki spadną te niedogodności. Odczucia mieszkańców są pomijane, a tak nie powinno być.

Wójt Rodziewicz także przedstawił w rozmowie z "Pomorską" apele mieszkańców Zakurzewa wzywające go do tego, aby wydał negatywną opinię dla rozbudowy kompostowni. Podnoszą w nich argumenty o szkodliwości gazów jakie wydzielają się podczas przetwarzania odpadów, wdychaniu większej ilości spalin od samochodów które będą dowoziły odpady. Wskazują też na problem, który dotyka okolicznych rolników, a mianowicie ptactwo. Czytamy m,in. "Zapach z wysypiska przyciąga coraz większą chmarę ptaków, które kierują się na pola i wydziobują nasiona, a w późniejszych fazach rośliny. (...) Ponadto instalacja ta zwiększy również ilość owadów i gryzoni.(...) Wartość ziemi zostanie zaniżona przez rozbudowujące się wysypisko. Sprzedaż będzie graniczyła z cudem, ponieważ nikt nie będzie chciał kupić ziemi, która będzie sąsiadować z tak dużym zakładem przetwórstwa śmieci.(...)."

W piśmie mieszkańcy podsumowują: "Dla inwestora to tylko inwestycja, która ma przynieść zyski, a dla nas to kłopot, z którym będziemy się borykać, co najmniej kilkadziesiąt lat. (...) Nie pozwolimy na dalsze utrudnianie nam egzystencji."

Andrzej Rodziewicz wsłuchał się w głos społeczności i odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanej rozbudowy kompostowni. - Nie można realizować zadania jeśli mieszkańcy są przeciwni - podkreśla wójt Rodziewicz.

Miał być list intencyjny pomiędzy gminą Grudziądz a Wodociągami. "Nie ma zgody na zadanie, nie ma listu intencyjnego"

Nim jednak wójt decyzję wydał odbyło się kilka spotkań mieszkańców Zakurzewa z władzami Wodociągów oraz miasta Grudziądza. Próbowano na nich wypracować porozumienie mające zadośćuczynić sołectwu Zakurzewo uciążliwości. Przygotowano nawet list intencyjny w którym uwzględniono wypracowane postanowienia. I tak:

  • Grudziądzkie Wodociągi deklarowały udzielenie wsparcia finansowego przy budowie ścieżki pieszo-rowerowej w Zakurzewie (etap pierwszy) oraz zorganizowanie Dnia Dziecka w Centrum Edukacji Ekologicznej
  • Gmina Grudziądz deklarowała możliwość zrealizowania oświetlenia ulicznego wzdłuż drogi przebiegającej przez Zakurzewo w zakresie drogi gminnej

Stroną listu miało być też Starostwo Powiatowe, z którym planowano podjąć rozmowy. Jednak w skutek odmownej decyzji wójta gm. Grudziądz co do miejskiej inwestycji, do podpisania listu intencyjnego nie doszło.

Prezydent Grudziądza: - Zaskarżyliśmy decyzję wójta gm. Grudziądz

Prezydent Grudziądza podjął z kolei decyzję o krokach odwoławczych od decyzji wójta gm. Grudziądz. - Nasza spółka skorzystała z przysługującego odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Toruniu wnosząc o uchylenie w całości zaskarżonej decyzji - informuje Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.

Co ważne, w toku postępowania Grudziądzkie Wodociągi pozyskały opinie szeregu instytucji niezbędnych w tej procedurze ubiegania się o decyzję środowiskową dla planowanej inwestycji: Sanepidu, marszałka, Wód Polskich, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Wszystkie były pozytywne. - W stanowiskach nie stwierdzono negatywnego wpływu przedsięwzięcia na środowisko, w tym życie i zdrowie ludzi - wyjaśnia prezydent Glamowski. I kontynuuje: - Przepisy ustawy środowiskowej nie umożliwiają wydania decyzji odmownej ze względu na tzw. sprzeciw społeczny.

Nowa instalacja miała docelowo posiadać maksymalną moc przerobową 40 tys. ton na rok, a w chwili obecnej to 17,5 tys. ton na rok. Przygotowanie i realizacja tej inwestycji to ok. dwa lata, a wartość szacowna na jest obecnie na ok. 70 mln zł netto.
Dodajmy też, że z tytułu podatku od nieruchomości, Grudziądzkie Wodociągi zasilają budżet gm. Grudziądz kwotą np. w 2022 roku ponad 1,8 mln zł.

Do sprawy wrócimy po rozstrzygnięciu sprawy w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska