
(fot. Fot. Nadesłane)
Jak widać na załączonym zdjęciu, autobus MZK ma pętlę w miejscu, w którym tarasuje ruch bądź zmusza kierowców do regularnego łamania przepisów i przejazdu na dwóch ciągłych liniach.
Czytelnik wielokrotnie zgłaszał ten problem Miejskiemu Zarządowi Dróg, Miejskiemu Zarządowi Komunikacji, Policji, Straży Miejskiej, ale sytuacja nadal stoi w miejscu.

(fot. Fot. Nadesłane)
- Tłumaczenia pana z MZD są takie, że dla dobra ogółu trzeba złamać przepis w tym miejscu - relacjonuje Czytelnik. Jest równocześnie bardzo ciekaw, czy to samo usłyszałby, gdy dostanie mandat za chwilowe parkowanie na starówce, itp.? - To śmieszne, że władze są przychylne łamaniu przepisów. Przecież wystarczyło postawić znak "można wyprzedzać", albo na ten czas zrobić z dwóch linii ciągłych, linię przerywaną.