Boom na wykup mieszkań za grosze nastąpił po 17 grudnia ubiegłego roku. Tego dnia bowiem Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodną z Konstystucją ustawę o sprzedaży spółdzielczych mieszkań za symboliczne kwoty. Ustawa obowiązuje tylko do końca tego roku.
Notariusze się dwoją
Lokatorzy chcieli więc zdążyć z wykupem do końca tego roku. W spółdzielniach potworzyły się kolejki a notariusze nie nadążali z podpisywaniem umów.
Magdalena Zygmunt, rzecznik prasowy Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu mówi wprost: - Będzie luka prawna od 1 stycznia 2010 r., bowiem wciąż nie ma nowej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Według jakich przepisów mielibyśmy przekształcać mieszkania lokatorskie na własnościowe? Posłom się nie spieszy z jej uchwaleniem. Dzwoniliśmy do Kancelarii Sejmu. Dowiedzieliśmy się, że projekt jest dawno złożony. Jeśli nawet parlament się teraz pospieszy i przyjmie ustawę, to musi ją jeszcze podpisać prezydent.
W grudziądzkiej SM, jednej z największych w Polsce (ponad 14 tysięcy mieszkań), już podpisano prawie 6 tysięcy umów przekształcających lokale lokatorskie na własnościowe. Wnioski wciąż wpływają i kilkuset lokatorów z niepokojem czeka na to, co przyniesie im 2010 rok.
Posłowie chcą zdążyć
Teresa Jakutowicz, zastępca dyrektora Biura Informacji i Promocji Ministerstwa Infrastruktury, sugeruje, że ciągłość przepisów zostanie zachowana: - 19 listopada odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. W projekcie tym przewiduje się m.in. wprowadzenie regulacji przejściowej, dotyczącej złożonych przed 29 grudnia, przez osoby uprawnione, wniosków o przeniesienie własności mieszkania. Spółdzielnia będzie miała obowiązek przewłaszczenia lokalu według przepisów dotychczasowych. Po dokonaniu przez te osoby spłat. Do 30 marca 2010 r. spółdzielnia powinna wywiązać się z obowiązku zawarcia takich umów.
Czy się uda?
Według Teresy Jakutowicz, nowa ustawa może zacząć obowiązywać już od 30 grudnia tego roku. Projekt został bowiem przyjęty z poprawkami i wnioskami mniejszości. Przedłożony jest do drugiego czytania. - Niezależnie od terminu ogłoszenia tej ustawy, przewiduje się, że będzie ona obowiązywała już od 30 grudnia 2009 roku - podkreśla.
- Czy rzeczywiście tak będzie, zobaczymy - woli być ostrożny prezes Fordońskiej SM w Bydgoszczy Grzegorz Banach - zdążyliśmy już przekształcić z lokatorskich na własnościowe, na preferencyjnych warunkach, około 6 tysięcy mieszkań. Czeka jeszcze 350 wniosków lokatorskich.
- Niektóre wnioski jeszcze czekają - wyjaśnia Monika Mikulska, kierownik działu członkowskiego Spółdzielni Mieszkaniowej "Kopernik" w Toruniu. - Nie zawsze lokator od razu podpisuje akt notarialnego albo nie uregulował wszystkich formalności. Do dziś podpisaliśmy około 1800 umów. Bywa, że lokator nie jest w stanie spłacić zaległego czynszu. Niektórzy zaś rezygnują z wykupu, bo ich nie stać nawet na opłatę notarialną - około 800 zł.
- Choć mieliśmy ustawowe trzy miesiące na podpisywanie umów, załatwialiśmy wszystko w miesiąc - relacjonuje Ewa Sobczyk, dyrektor ds. ekonomicznych Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu. - Dzięki temu podpisaliśmy już około 7.500 umów. Prawie wszystkie, na jakie czekali nasi lokatorzy. Angażowaliśmy wszystkich miejscowych notariuszy oraz z Kruszwicy i Bydgoszczy.
- Zostało nam jeszcze do podpisania 80 umów, z tego 24 finalizujemy w przyszłym tygodniu - zapowiada Wojciech Piechota, wiceprezes SM "Na Skarpie" w Toruniu. - Dotychczas przekształciliśmy na własnościowe około 1.450 mieszkań lokatorskich. Ostatnio wniosków wpływa mniej. Przedłużają się terminy tym, którzy czekają na orzeczenia rozwodów czy spadków.
