Pierwsza edycja akcji „Włocławek za pół ceny” odbyła się w listopadzie 2019 roku. Zorganizowali ją Włocławskie Centrum Biznesu i Patryk Ciechanowski ze Spoko Cafe.
Jak tłumaczył wówczas Patryk Ciechanowski, inicjatywa narodziła się bardzo spontanicznie. Po zamieszczeniu posta na Facebooku, odzew ze strony przedsiębiorców był niesamowity. Wszystko ponoć działo się na wariackich papierach, ale udało się.
W pierwszej edycji Włocławek za pół ceny wzięły udział pięćdziesiąt trzy podmioty: restauracje, kawiarnie, salony kosmetyczne i fryzjerskie, nawet żłobki. Każda z firma, która chciała wziąć udział w akcji Włocławek za pół ceny musiała przygotować trzy produkty ze swojej oferty, które były za 50 proc. Większość firm oferowała jednak więcej niż to przewidziane regulaminem minimum.
Do drugiej edycji „Włocławek za pół ceny” zgłoszenia od przedsiębiorców przyjmowane są do 9 marca.
- Na chwilę obecną zgłosiło się już trzydziestu czterech przedsiębiorców – informuje Jakub Girczyc z Włocławskiego Centrum Biznesu. - Poprzednia edycja cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. Z usług pięćdziesięciu trzech podmiotów skorzystało około pięć tysięcy mieszkańców.
Organizatorzy liczą, że w wiosennej akcji „Włocławek za pół ceny” weźmie udział minimum siedemdziesiąt firm. Wydarzenie będzie organizowane we Włocławku raz na kwartał. Podobne przedsięwzięcia organizowane są w innych miastach, na przykład w sąsiednim Płocku.
