Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławianie nadal chcą zmiany lokalizacji inspektoratu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Joanna Lewandowska
Dotarcie do ZUS to dla wielu starszych ludzi prawdziwa wyprawa. - Żeby załatwić tu swoje sprawy tracę nawet dwie godziny dziennie- żali się Jadwiga Rypińska, mieszkanka włocławskiego śródmieścia. - Taka instytucja powinna mieścić się w centrum!

Tego samego zdania są niemal wszyscy włocławianie, którzy muszą korzystać z usług Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mimo że od przenosin punktów obsługi interesantów z Placu Wolności na peryferie miasta minęło już kilka lat, mieszkańcy wciąż nie mogą przyzwyczaić się do tej lokalizacji. - Może nowy rok przyniesie jakieś zmiany - pytali z nadzieję w naszej redakcji. - Nie ma chyba żadnego innego miasta, w którym tak ważna instytucja mieści się gdzieś na obrzeżach. To jawne kpiny z interesantów!
Na ponownych przenosinach ZUS, tym razem bliżej centrum zależy ludziom starszym, przede wszystkim emerytom i rencistom, którzy nie dysponując własnymi samochodami są zmuszeni korzystać z usług miejskiej komunikacji. To zaś wiąże się nie tylko ze znoszeniem trudów samej podróży, której często towarzyszą przesiadki, ale również z kosztami. - Mieszkam na Zawiślu - opowiada pan Czesław Kowalski. - Jestem na zasiłku przedemerytalnym. Aby dotrzeć tu, na Płocką muszę kupić dwa bilety autobusowe i dwa, żeby wrócić do domu. Niestety, na razie nie przysługują mi bezpłatne przejazdy, a przecież mając tak niskie dochody liczy się każdy grosz!
O niedogodnościach mówiła także Jadwiga Rypińska. Emerytka mieszka w centrum miasta, więc kiedy ZUS był na placu Wolności swoje sprawy mogła załatwić szybko. - Teraz zajmuje mi to około dwóch godzin! - narzeka pani Jadwiga.
Anna Machowska, która jest na rencie i na Płocką dojeżdża z osiedla Południe przekonuje, że w trosce o petentów ZUS powinien zmienić lokalizację. - Ta jest wyjątkowo niekorzystna dla ludzi starszych- mówi kobieta.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że emeryci i renciści, a także inni mieszkańcy, którzy korzystają z usług ZUS nadal będą musieli dojeżdżać do inspektoratu. Jak informuje Bożena Wankiewicz, rzecznik prasowy toruńskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przenosinach włocławskiego inspektoratu nie ma mowy. - siedziba przy ulicy Płockiej jest bardzo dobrze przystosowana do przyjmowania petentów- mówi rzecznik Wankiewicz. - jest przestronna sala dla interesantów, a także punkt obsługi przystosowany do możliwości niepełnosprawnych. W ciągu najbliższego miesiąca ZUS planuje również utworzenie specjalnego kącika dla dzieci- Chcemy wyposażyć go w zabawki, kredki, którymi zajmą się najmłodsi, podczas, gdy ich rodzice będą załatwiać swoje sprawy- dodaje B. Wankiewicz.
Spora odległość od centrum nie martwi zmotoryzowanych mieszkańców. Niektórzy dostrzegają pozytywne strony tej lokalizacji m.in. więcej miejsc parkingowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska