https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławska Kokoszka buntuje się przeciw opłatom adiacenckim

(goz)
wa
Burza wokół opłat adiacenckich! Kokoszka zbiera podpisy pod petycją do władz miasta. - To zamach na nasze działki! - mówią mieszkańcy.

Kilka dni temu napisaliśmy o tym, że Urząd Miasta we Włocławku rozpoczął procedurę administracyjną w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej. Opłata ta jest naliczana w przypadku wzrostu wartości nieruchomości spowodowanej na przykład wybudowaniem drogi albo doprowadzeniem urządzeń infrastruktury technicznej.
W przypadku Kokoszki Urząd Miasta przystąpił do ustalania opłaty po doprowadzeniu do tej części miasta kanalizacji sanitarnej. Wysokość opłaty to 50 procent różnicy pomiędzy wartością, jaką nieruchomość miała przed inwestycją, a wartością, jaką ma po jej zakończeniu.

Dla mieszkańców informacja o tym, że będą musieli ponieść dodatkowe koszty jest niezrozumiała. Argumentują, że partycypowali już w wydatkach na tę inwestycję płacąc za przyłącza. I nie były to małe pieniądze. Po wyjaśnieniach Urzędu Miasta, które zawarliśmy w artykule " Zlikwidowały szamba i dopiero kłopoty się zaczęły " rozdzwoniły się telefony.

Mieszkańcy Kokoszki zgłosili kolejne wątpliwości. - Skoro dla ustalenia opłaty ważna jest wartość nieruchomości przed inwestycją, to dlaczego wycenę wykonuje się dwa lata po jej zakończeniu ? - pyta właściciel domu z ulicy Chłodnej. - Przecież w ciągu tego czasu wykonałem wiele prac w moim domu, które podniosły jego wartość. Dlaczego od tego mam płacić podatek?

Kolejna wątpliwość dotyczy braku informacji dotyczącej możliwości odwołania się od decyzji administracyjnej. - To zastanawiające, że w zawiadomieniu o rozpoczęciu procedury administracyjnej znajduje się zapis, że jeśli ktoś tej opłaty nie wniesie, to Urząd Miasta może wejść na hipotekę, a nie ma pouczenia o możliwości odwołania się od decyzji - zwraca uwagę Czytelnik. - Czy chodzi o to, żeby przejąć nasze działki?

Co na to Urząd Miasta? Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta tłumaczy, że zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami wydanie decyzji o ustaleniu opłaty adiacenckiej może nastąpić w terminie trzech lat od podłączenia do inwestycji. I ten termin nie został przekroczony. Zapewnia też, że nie chodzi o żaden zamach na nieruchomości na Kokoszce. - Prawo jest jednakowe dla wszystkich - dodaje. Mieszkańcy Kokoszki nie jest wyjątkiem.

Czy jest możliwość odwołania się od decyzji Urzędu Miasta? Tak. Mieszkańcy mogą złożyć skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Z otwartym rozporkiem po mieście
Lata szuja – no weźcie
No weźcie mi go do buzi
Bo nigdy się nie budzi.

Strzeżcie mateńki swe dziatki
Od szui zboka napadki
Bo molestuje każdego
Nawet pilota własnego.
s
szuja
Gość chcesz loda ? Hahaha właśnie druta w ustach ma!
s
szuja
Szuja więcej od sracza
Wokół smrodu roztacza

Ale jesteś głąb!Hahaha
G
Gość
Szuja więcej od sracza
Wokół smrodu roztacza
s
szuja
Szuja na d.e.b.i.l.i.z.m.y gotowy
Bo się z f.i.u.t.e.m zamienił na głowy

Ale jesteś głąb!Hahaha
G
Gość
Szuja na d.e.b.i.l.i.z.m.y gotowy
Bo się z f.i.u.t.e.m zamienił na głowy
s
szuja
Kowalski Kupił swoją działkę za milion: wyposażona w gaz, ścieki , wodę, drogę, prąd. Kowalski płaci podatki X. Nowak pupił swą ziemię za tysiac : golutką bez niczego... i też płaci...UWAGA..podatki X (takie same jak Kowalski!) No i Nowak krzyczy: płace to wymagm...zróbcie mi drogę, zróbcie mi kanalizę, dajcie mi gaz, prąd. No i miasto słucha Nowaka i potulnie robi...Nagle budzi się Kowalski: HOLA! A ja...? Dlaczego ja płacę ciągle za Nowaka?! To mi w takim razie wybudujcie za darmo basen! No i miasto postanowiło rozwiązać problem..a własciwie to Państwo i ustanowiło OPŁATE ADIACENCKĄ coby KOwalski nie czuł sie oszukany a w Nowaku nie podgrzewać postawy roszczeniowej KONIEC BAJKI PRAWDZIWEJ ..... A no i żeby było sprawiedliwie, czyli żebyzdążyć do każdego...W królestwie dano sobie na to 3 lata, więć spokojnie,,,sąsiedzi też sie doczekają

Ale Kowalski nie był taki analfabeta i gamońjak ty i nie przeklejał w kółko tego samego postu z błędami itd.
G
Gość
Kowalski Kupił swoją działkę za milion: wyposażona w gaz, ścieki , wodę, drogę, prąd. Kowalski płaci podatki X. Nowak pupił swą ziemię za tysiac : golutką bez niczego... i też płaci...UWAGA..podatki X (takie same jak Kowalski!) No i Nowak krzyczy: płace to wymagm...zróbcie mi drogę, zróbcie mi kanalizę, dajcie mi gaz, prąd. No i miasto słucha Nowaka i potulnie robi...Nagle budzi się Kowalski: HOLA! A ja...? Dlaczego ja płacę ciągle za Nowaka?! To mi w takim razie wybudujcie za darmo basen! No i miasto postanowiło rozwiązać problem..a własciwie to Państwo i ustanowiło OPŁATE ADIACENCKĄ coby KOwalski nie czuł sie oszukany a w Nowaku nie podgrzewać postawy roszczeniowej KONIEC BAJKI PRAWDZIWEJ ..... A no i żeby było sprawiedliwie, czyli żebyzdążyć do każdego...W królestwie dano sobie na to 3 lata, więć spokojnie,,,sąsiedzi też sie doczekają
k
kat
TWK - towarzystwo wspierania kolegów trzyma się dobrze, dla kogo powstają te inkubatory i inne przechowalnie dla tych co się "nie załapali" w wyborach ? A "byznesmeny" ? też muszą się jakoś odwdzięczyć za przychylne decyzje odchodzących ze stołków ...
b
bb
A Pan Prezydent się cieszy,że dla mieszkańców wybudował kanalizację za darmo.Zmusił mnie do korzystania z niej nie patrząc na moje koszty przyłącza.Ciekawe ile zapłaci Bursztynowy ??? i inni przyjaciele.Będą mieli wszystko za darmo jak nic.
k
kat
kat nie kznasz przepisów to nie mieszaj dwóch różnych spraw!

Jasne, a co tu mają przepisy do tego w jakim stanie kupiono place pod te obiekty - były zaniedbane ruiny bez infrastruktury, którą dla tych obiektów zbudowano i co tu jest nie tak? Moim zdaniem smród się roznosi wkoło na kilometr i tyle ...
G
Gość
kat nie kznasz przepisów to nie mieszaj dwóch różnych spraw!
k
kat
Ja nie mam nic przeciwko realizacji prawa, mam jedynie uwagę taką, że tego prawa nie stosuje się sprawiedliwie do wszystkich mieszkańców miasta. Skoro kilka lat temu wykonywano kanalizację na osiedlu Michelin na niektórych ulicach i nie naliczono opłat adiacenckich. Mało tego, wykonano także chodniki i wyasfaltowano ulice /J. Pawła II, Bluszczowa, Kościelna, Brzezinowa/- gdzie mieszkają m.innymi znamienici obywatele tego miasta i dzisiaj żąda się od innych zapłaty, i będzie się żądało w przyszłości za chodniki i asfalt - to ja stanowczo protestuję.

Po raz kolejny przy okazji zapytam: ile opłat naliczono właścicielom wzorcowni i pałacu "buraczanego", wszak dla tych dwóch obiektów miasto wykonało szereg modernizacji i inwestycji za grube miliony zł !!!
J
Jerzy
Ja nie mam nic przeciwko realizacji prawa, mam jedynie uwagę taką, że tego prawa nie stosuje się sprawiedliwie do wszystkich mieszkańców miasta. Skoro kilka lat temu wykonywano kanalizację na osiedlu Michelin na niektórych ulicach i nie naliczono opłat adiacenckich. Mało tego, wykonano także chodniki i wyasfaltowano ulice /J. Pawła II, Bluszczowa, Kościelna, Brzezinowa/- gdzie mieszkają m.innymi znamienici obywatele tego miasta i dzisiaj żąda się od innych zapłaty, i będzie się żądało w przyszłości za chodniki i asfalt - to ja stanowczo protestuję.
s
szczery
Może Pani redaktor przeczyta sobie najpierw przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami gdzie Art. 144 mówi
1. Właściciele nieruchomości uczestniczą w kosztach budowy urządzeń infrastruktury technicznej przez wnoszenie na rzecz gminy opłat adiacenckich.
oraz Art. 146
1. Ustalenie i wysokość opłaty adiacenckiej zależą od wzrostu wartości nieruchomości spowodowanego budową urządzeń infrastruktury technicznej.
1a. Ustalenie opłaty adiacenckiej następuje po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego, określającej wartości nieruchomości.
To jest nasze polskie prawo! Więc niech Zboniu jak taki skory do "pomocy" ludziom zacznie zmieniać przepisy a nie podjudza ludzi! szkoda słów na takiego Pajaca!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska