Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławski Anvil odda miastu Ośrodek Sportów Wodnych w Zarzeczewie?

Tekst i Fot. MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
W Zarzeczewie cumują nie tylko żaglówki należące do stowarzyszenia Yacht Club Anwil, ale także prywatnych armatorów.
W Zarzeczewie cumują nie tylko żaglówki należące do stowarzyszenia Yacht Club Anwil, ale także prywatnych armatorów.
Są plany przejęcia przez miasto Ośrodka Sportów Wodnych w Zarzeczewie, należącego do Anwilu SA. W tej sprawie prezydent Andrzej Pałucki będzie rozmawiał z zarządem spółki.

Ośrodek Sportów Wodnych z portem żeglarskim znanym jako Marina Zarzeczewo od 1975 roku służy żeglarzom i miłośnikom innych sportów, wykorzystującym walory Zalewu Włocławskiego. Ośrodek był jedną z inwestycji towarzyszących budowie Zakładów Azotowych, czyli dzisiejszego Anwilu SA.

 

 

Obecnie, choć przystań należy nadal do tego przedsiębiorstwa, użytkuje go Stowarzyszenie Yacht Club Anwil. Skąd pomysł, aby miasto przejęło marinę malowniczo położoną nad Zalewem Włocławskim? Jak się dowiedzieliśmy, taki projekt pojawił się w sytuacji, gdy realna jest perspektywa sprzedaży zakładu przez właściciela pakietu większościowego akcji, czyli Polski Koncern Naftowy Orlen w Płocku.

- Prezydent Andrzej Pałucki będzie w tej sprawie rozmawiał z zarządem spółki - mówi rzeczniczka Monika Budzeniusz.

 

 

Rafał Sobolewski, przewodniczący Rady Miasta, zapewnia, że już prowadził w tej sprawie rozmowy z "niektórymi członkami zarządu Anwilu SA". - Szanse na przejęcie ośrodka są bardzo duże - podkreśla. Przewodniczący twierdzi, że konwent Rady Miasta jest przychylny temu pomysłowi, a Anwil zainteresowany propozycją. Po co miastu Ośrodek Sportów Wodnych? Przewodniczący Sobolewski, żeglarz z zamiłowania, od niedawna szef Okręgowego Związku Żeglarskiego we Włocławku, mówi: - Szkoda, żeby miasto wraz ze sprzedażą Anwilu straciło taką perełkę, jaką jest marina w Zarzeczewie.

 

 

Czy miasto będzie stać na utrzymanie przystani? - Nie myślimy o tym, żeby przejmować bosmanat, pomosty czy żaglówki od Stowarzyszenia Yacht Club Anwil - mówi przewodniczący So- bolewski. - Chodzi nam raczej o poprawę infrastruktury poprzez, na przykład, wybudowanie małego hotelu czy stworzenia zaplecza do organizacji imprez o charakterze turystycznym.

 

 

Skąd na to pieniądze? Przewodniczący uważa, że zapisane w projekcie zagospodarowania Zalewu Włocławskiego i obiecane przez Urząd Marszałkowski unijne dotacje wystarczą zarówno na wybudowanie przystani przy tamie, jak i zagospodarowanie terenów nad zatoką w Zarzeczewie. - Potrzebna jest tylko zgoda prezydenta - mówi.

Co o pomysłach związanych z przejęciem ośrodka w Zarze-czewie sądzi szefostwo włocławskiego Anwilu? Włodzimierz Zien-tarski, rzecznik prasowy firmy, powiedział nam, że sprawy nie ko- mentuje. - Niech najpierw dojdzie do rozmów prezydenta z zarządem spółki - dodał.

 

 

Kiedy dojdzie do spotkania prezydenta z szefostwem spółki, jeszcze nie wiadomo.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska