Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woda nie zaleje już ulicy Szpitalnej w Bydgoszczy

Mateusz Mazur
O tym, że podtopienia przy skrzyżowaniu ulicy Glinki i Szpitalnej stały się już niemal naszą tradycją wiedzą nawet sami strażacy. Oni kilka razy w roku zgłaszani są do interwencji w tym miejscu.
O tym, że podtopienia przy skrzyżowaniu ulicy Glinki i Szpitalnej stały się już niemal naszą tradycją wiedzą nawet sami strażacy. Oni kilka razy w roku zgłaszani są do interwencji w tym miejscu. archiwum / Jarosław Pruss
Drogowcy ogłosili przetarg na naprawę newralgicznego miejsca.

Dotychczas wystarczyło kilka godzin obfitego deszczu, by ulica Szpitalna znalazła się pod wodą. Z dramatyczną sytuacją kierowcy i piesi musieli się zmierzyć niemal po każdym oberwaniu chmury. Woda spływająca tą ulicą bardzo utrudnia przejazd. Tak już było kilkukrotnie, między innymi w lipcu tego roku, gdy nad Bydgoszczą przeszła największa ulewa w tym roku. Mieszkańcy próbowali interweniować w tej sprawie, ale dotychczas niewiele udało się zdziałać. Kanalizacja wodna nigdy nie nadąża z odbieraniem wody, więc zmagano się z bardzo trudną sytuacją. Często ludzie brodzą w wodzie, sięgającej nawet kolan.

Przeczytaj także: Ulewa w Bydgoszczy - Glinki i Szpitalna znów pod wodą! [zdjęcia]

O tym, że podtopienia przy skrzyżowaniu ulicy Glinki i Szpitalnej stały się już niemal naszą tradycją wiedzą nawet sami strażacy. Oni kilka razy w roku zgłaszani są do interwencji w tym miejscu.

Dla mieszkańców tego rejonu miasta mamy jednak dobre wiadomości. Drogowcy właśnie ogłosili przetarg na przebudowę tego skrzyżowania.

W ramach tej inwestycji wykonana zostanie nowa nawierzchnia i chodniki ulicy Glinki, na odcinku od Szpitalnej do Bydgoskich Przemysłowców. Przy skrzyżowaniu Glinki i Bydgoskich Przemysłowców, z racji odbywającego się tam ruchu pojazdów ciężarowych, drogowcy zdecydowali się na budowę podwójnych prawoskrętów, które zostaną wykonane z kostki kamiennej.

Natomiast w ramach odwodnienia tego terenu wybudowane zostaną nowe odcinki kanałów deszczowych. - Zakres prac obejmie jeszcze budowę wpustów ulicznych z przykanalikami, studni rewizyjnych na nowym kanale oraz odbudowę nawierzchni jezdni na całej długości trasy projektowanego kanału deszczowego - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Jak zapewniają nasi drogowcy w ten sposób problem zalewania ulicy podczas opadów deszczu ma się definitywnie zakończyć.

Po wyłonieniu wykonawcy rozpoczną się prace remontowe. Ich początek planowany jest na październik. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem remont może się zakończyć jeszcze w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska