pomorska.pl/region
Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region
Choć z początkiem wakacji ruszył policyjny program "Bezpieczna woda", to statystyki utonięć zamiast maleć, cały czas rosną. I to w zastraszającym tempie
.
- Niepokojącą zapowiedź tego lata dał nam już początek lipca - przyznają mundurowi z Komendy Głównej Policji w Warszawie. - Zaledwie w pięć dni utonęło na terenie całego kraju aż 45 osób. Szczególnie tragiczna pod tym względem była poprzednia niedziela, gdy życie w kąpieli straciło 21 osób - alarmują mundurowi.
Policyjne statystyki są o tyle zatrważające, że nie minął jeszcze nawet półmetek wakacji. I jeśli nie wykażemy się większą rozwagą, to jest duże prawdopodobieństwo, że w sierpniu liczba utonięć przewyższy statystyki za cały ubiegły rok. Przypomnijmy, że wypady nad wodę zakończyły się wtedy tragedią w 468 przypadkach.
Czarna seria utonięć w regionie: tym razem ofiara wody w Lubocheniu
Niestety, wkład w te statystyki mają też wypadki na terenie woj. kujawsko-pomorskiego. W niedzielę, 28 czerwca - w miejscowości Samsieczynek niedaleko Nakła - utonął 15-latek, 2 lipca - w Wojdalu w gminie Pakość - 8-letni chłopiec, 3 lipca - w zalewisku na terenie byłej żwirowni niedaleko Inowrocławia - 50-letni mężczyzna, 4-lipca - w Przyjezierzu niedaleko Mogilna - 18-latek, a w ubiegły piątek życie pod wodą stracił 15-letni mieszkaniec Lipna. Chłopiec bawił się z grupą rówieśników na prywatnym i niestrzeżonym jeziorze Sobieraj, do tego oznakowanym tabliczkami z zakazem kąpieli.
Nie pływaj po alkoholu! Pamiętaj, że bezpieczeństwo w wodzie zależy przede wszystkim od Ciebie!
Do kolejnych tragedii doszło wczoraj. Najpierw w jeziorze w Wierzchucinku, z którego nurkowie wyłowili zwłoki dwóch mężczyzn - najprawdopodobniej w wieku 19 i 21 lat, a niecałą godzinę później, o 16, z Brdy w Bydgoszczy wyłowili zwłoki 40-latka.
- Dokładne okoliczności tych ostatnich utonięć będziemy dopiero wyjaśniać - mówi Paulina Więcławska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Według KGP utonięciom sprzyja: brawura, alkohol i brak opieki nad dziećmi.
Tymczasem tragedii unikniemy, jeśli będziemy przestrzegać kilku prostych zasad: kąpiemy się tylko w miejscach strzeżonych, pilnujemy dzieci, maluchy koniecznie ubieramy w nadmuchiwane rękawy, albo inne pływaki, "na główkę" skaczemy tylko na basenach, a materace zostawiamy na brzegu.
Udostępnij