Krzysztof Mielewczyk, właściciel Fabryki Wódek Kopernik, nie kryje zadowolenia: - W ostatnich tygodniach większość odbiorców pyta właśnie o tę wódkę. W najbliższym czasie trafi ona do kilku nowych sieci handlowych. Zainteresowanie jest rzeczywiście duże.
Czytaj też: Doda będzie reklamować wódkę Palykot produkowaną przez toruńskiego biznesmena?
Janusz Palikot początkowo odgrażał się toruńskiej firmie procesem, później jednak zmienił zdanie i zastrzegł, że wyciągnie konsekwencje prawne, jeśli wódka będzie słabej jakości.
Mielewczyk (prywatnie mąż senator PiS Doroty Arciszewskiej Mielewczyk) nadal utrzymuje, że nazwa trunku nie ma nic wspólnego z byłym politykiem PO, choć profil wykorzystany na butelce przywodzi na myśl posła z Lublina.
Czytaj też: Toruński Polmos znów staje na nogi. Kilkadziesiąt osób będzie miało pracę
Jeśli ta przypadkowa zbieżność przyczyniła się do zainteresowania naszą wódką, to myślę, że odbędzie się to z korzyścią dla obu stron. Tym bardziej, że nie mam nic przeciwko panu Palikotowi, wiele jego poglądów podzielam – zapewnia właściciel toruńskiej Fabryki Wódek.
- W takim razie oczekuję, że pan Mielewczyk dokona stosownej wpłaty na konto stowarzyszenia - mówi Janusz Palikot.
Obok "Palycot Vodki” toruńska fabryka wypuściła na rynek między innymi "Moherovkę Gorzką” oraz "Małpkę Prezydencką”.
