Na pierwszą wycieczkę z Bydgoszczy proponujemy tę do Koronowa. Ścieżka, którą pojedziemy jest stosunkowo nowa, bo została oddana do użytku w 2014 roku. Trasa jest w miarę łatwa, z jednym lekko trudnym fragmentem. Dla początkujących może jednak być dość długa - w obie strony to ponad 50 kilometrów. Sprawdzi się na niej każdy rower - zarówno górski, trekkingowy czy zwykły miejski. Przyczepka dla dzieci też da sobie radę. Niestety ścieżka ma parę niedociągnięć. Ale o tym za chwilę.
Za punkt startowy obierzmy sobie dworzec PKP Bydgoszcz Główna. Stamtąd kierujemy się wzdłuż ul. Zygmunta Augusta, a potem wjeżdżamy na trasę im. Witolda Pileckiego. Na skrzyżowaniu skręcamy w Nad Torem i później jedziemy ścieżką rowerową biegnącą wzdłuż ul. Koronowskiej. Mijamy przystanek autobusowy w Opławcu i jedziemy dalej lasem wzdłuż drogi krajowej nr 25. Odcinek od Opławca do skrętu na Szczutki jest malowniczy, bo prowadzi lasem mocno ubitą, szutrową drogą. Musimy się jednak liczyć z paroma wzniesieniami, które niewprawnych rowerzystów mogą zmęczyć. Szczęśliwie, po ich pokonaniu można odpocząć w pierwszym na trasie Miejscu Obsługi Rowerzystów.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Później zjeżdżamy na drugą stronę jezdni (konieczna duża ostrożność) i do Tryszczyna dojeżdżamy niezbyt przyjemną drogą z czerwonej kostki. To dość nudny odcinek tej trasy. W Tryszczynie warto jednak zostać nieco dłużej, by odwiedzić wyjątkową na skalę kraju atrakcję turystyczną. Mowa o Muzeum Ściśle Tajnym *** przy ul. Bocznej 5. To dawny schron cywilny wojewody. Znajduje się 5 metrów pod ziemią i liczy mniej więcej 500 m kw. Co ciekawe, wszystkie sprzęty, takie jak np. dalekopis i łącznica telefoniczna, są w pełni sprawne. Muzeum jest w tym roku czynne od wtorku do niedzieli między godz. 12 a 17.
Gdy już pożegnamy dawny schron możemy jechać dalej. Niestety czeka nas niemiła niespodzianka, bo jeszcze w Tryszczynie częściowo trzeba dzielić ścieżkę z pieszymi. Później kłopoty się kończą, a ścieżka przechodzi w bardzo wygodną drogę asfaltową. W pewnym momencie trasa odbija w szczere pole, a potem prowadzi wzdłuż sadów.
Tak docieramy do Gościeradza, w którym warto zobaczyć Dworek Leona Wyczółkowskiego *. Malarz mieszkał tam - z przerwami - do swojej śmierci. Niestety, dworku nie obejrzymy od środka, ponieważ jest prywatną własnością. Dobrze jednak chociaż rzucić na niego okiem.
Z Gościeradza jedziemy drogą asfaltową, która doprowadza nas w końcu do malowniczego, pełnego drzew nasypu, z którego rozwija się przepiękny widok na Brdę. Po chwili dojeżdżamy do wyjątkowej atrakcji tej wycieczki, czyli najwyższego w Europie (18 metrów) mostu kolejki wąskotorowej **, który został odnowiony i udostępniony rowerzystom. Stąd do Koronowa już bardzo blisko. Do Bydgoszczy wracamy tą samą drogą.
Nowe płatne drogi w Polsce. Tutaj trzeba zapłacić za przejazd!
Trasa rowerowa w Koronowie