https://pomorska.pl
reklama

Wspólna lista opozycji? Lewica, Polska 2050 i PSL komentują pomysł Donalda Tuska

Politycy komentują pomysł jednej listy opozycyjnej w wyborach parlamentarnych
Politycy komentują pomysł jednej listy opozycyjnej w wyborach parlamentarnych Adam Jankowski / Polska Press
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przekonuje wyborców PO oraz polityków opozycji, że jedynym sposobem na pokonanie Prawa i Sprawiedliwości jest stworzenie jednej listy w wyborach parlamentarnych. Pomysł ten skomentowali dla polskatimes.pl politycy Lewicy, Polski 2050 oraz PSL.

Lewica: Nie mówimy ani „tak” ani „nie”

Zdaniem Anny Marii Żukowskiej, posłanki Nowej Lewicy, jest za wcześnie, by podejmować decyzje w tej sprawie. Natomiast, jeśli doszłoby do zmiany ordynacji wyborczej, to jej ugrupowanie jest gotowe do negocjacji.

– Mówimy, że jeżeli dojdzie do zmiany ordynacji wyborczej, która by stawiała jakiś efektywny próg wyborczy, np. 20-procentowy, to wtedy – oczywiście – będziemy jak najbardziej otwarci na rozmowy i będziemy pracować nad tym, żeby stworzyć szerszy blok wyborczy, bo po prostu zmienią się okoliczności – powiedziała.

W opinii Żukowskiej, w tym momencie należy zająć się problemami zwykłych ludzi. – Przeciętny Polak nie zajmuje się na co dzień tematyką tego, kto ma być w tej chwili kandydatem na premiera albo w jakiej konfiguracji mają startować partie opozycyjne. Zajmuje się tym, że brakuje mu pieniędzy w portfelu z powodu inflacji – podkreśliła.

Polska 2050: nie mieszajmy wyborcom w głowach

Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050 uważa, że Donald Tusk i Platforma Obywatelska próbują wmusić na innych partiach argumentację, że jedna lista rozwiąże wszystkie problemy opozycji.

– To jest wmuszanie jednej listy z argumentacją, która nie jest prawdziwa: jak będzie jedna lista, to to rozwiąże wszystkie problemy opozycji i w pewien sposób da gwarancję zwycięstwa w wyborach. Nie ma żadnej gwarancji zwycięstwa w wyborach. Teraz trzeba pracować, każda z tych czterech partii ma swoje zadania, ma swoje wyzwania. Nie mieszajmy wyborcom w głowach, że jedna lista uratuje nas przed kolejnymi czterema latami rządów PiS – mówił.

Jego zdaniem Polska 2050 stała się „atrakcyjnym partnerem”, z którą chętnie współpracowałyby różne partie.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Niektórzy usiłują nas przekonać, widzimy publiczne deklaracje ze strony PSL i Jarosław Gowina. Powiem nieskromnie: przez dwa lata udało się zbudować taką siłę polityczną, która jest dzisiaj pożądanym partnerem dla innych partnerów politycznych, ale my dzisiaj nie wchodzimy w dyskusję jedna, dwie, trzy czy może cztery oddzielne listy, bo jest na to za wcześnie – dodał.

PSL: optymalne byłyby dwie listy

Senator Jan Filip Libicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego przekonuje, że jego partia wielokrotnie wskazywała, iż najlepszym rozwiązaniem dla opozycji byłyby dwie listy w wyborach parlamentarnych. Wskazał na dwie obawy, będące uzasadnieniem takie stanowiska Ludowców.

– Jedna jest taka, czego osobiście się nie boję, bo byłem 8 lat w PO i wspominam ten czas dobrze. Jestem też wdzięczny Donaldowi Tuskowi, że w 2011 roku przygarnął mnie do swojej partii. Mianowicie chodzi o to, że jest to obawa przed tym, że PO zdominuje pozostałe podmioty. Rozumiem to i jest to dość naturalne, że można się tego bać – mówił Libicki.

– Druga obawa jest taka – jak będzie wyglądał wymiar ideowy takiej listy? Czy my jesteśmy sobie w stanie wyobrazić na jednej liście wyborczej posła Marka Biernackiego i np. Roberta Biedronia, gdyby uznał, że nie chce już być europosłem? Uważam, że wtedy ze strony naszych konkurentów kampania byłaby nakierowana na wykazywanie naturalnych różnic pomiędzy Robertem Biedroniem a Markiem Biernackim – wyjaśnił senator.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska