
(fot. fot. M. Czerniak, infogr. J. Chamier-Gliszczyński)
O planach firmy ECE Projektmanagement Polska w Bydgoszczy pisaliśmy już jesienią ubiegłego roku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się wtedy, że właśnie ten inwestor kupił teren po Bydgoskiej Fabryce Narzędzi.
Dziś ECE, przedsiębiorstwo specjalizujące się w budowie luksusowych centr handlowych w dalszym ciągu oficjalnie nie chce potwierdzić tej informacji. Również jednak - nie zaprzecza jej. Inaczej niż bydgoscy radni miasta, którzy przyznają, że przy ulicy Marcinkowskiego 8 ma powstać "obiekt o dużej powierzchni o przeznaczeniu handlowym".
Market przy Operze?
Po dawnej siedzibie Befany nie ma już śladu. W jej miejscu jest obecnie ogromny dół. Dzięki prześwitowi, jaki powstał na miejscu fabrycznych hal, już z ulicy Obrońców Bydgoszczy roztacza się panorama z widokiem na Operę Nova. Pusta przestrzeń jest też widoczna z drugiej strony, od ulicy Focha.
- Rzeczywiście słyszałem, że w tym miejscu miałby powstać jakiś kompleks handlowy o dużej powierzchni - mówi radny Piotr Król, który zasiada w komisji gospodarki przestrzennej bydgoskiej Rady Miasta. - Nie ukrywam, że dla mnie to pomysł kuriozalny. Byłoby to już czwarte duże centrum handlowe w ścisłym sercu miasta.
Mają nowy plan
Miejska Pracownia Urbanistyczna pracuje nad przygotowaniem nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu po Befanie:
- Plan jest jeszcze, co prawda w przygotowaniu - tłumaczy Grzegorz Rosa, dyrektor MPU w Bydgoszczy. - Już teraz można jednak powiedzieć, że ten teren między ulicami Obrońców Bydgoszczy, Marcinkowskiego i Marszałka Focha będzie przeznaczony na inwestycje o charakterze handlowo-usługowo-mieszkaniowym.
- Wydaje mi się, że grunt po Befanie kupiła właśnie firma ECE - mówi Ewa Starosta, bydgoska radna. - Mogę tylko powiedzieć, że podziwiam inwestora, który chce zbudować tu kolejne centrum handlowe, podczas gdy w najbliższej okolicy są już dwa inne. O ile jednak się nie mylę, to ECE na razie wstrzymało tę inwestycję. Podobno z powodu kryzysu finansowego.
Sklepy z wyższej półki
W siedzibie firmy ECE usłyszeliśmy tylko: - Nie budujemy marketów dla żaków. Inwestujemy w sklepy z nieco wyższej półki - mówi Dominika Krzyżanowska-Kidała, rzecznik ECE. - Jesteśmy zainteresowani inwestycjami w Bydgoszczy. A czy kupiliśmy teren po Befanie? Na razie nie mogę tego potwierdzić.
