Do zdarzenia doszło w czwartek (22.11.) ok. godz. 20 w okolicy ul. Podwale Grodzkie w Gdańsku. Z informacji przekazanych policji przez zgłaszającego wynikało, że w tramwaju doszło do awantury, podczas której agresywny mężczyzna miał wyciągnąć tasak i zagrozić jego użyciem obywatelom Ukrainy. Mężczyzna miał ich też znieważać z powodu przynależności narodowej.
Sprawcę napaści ujął naoczny świadek tego zdarzenia i przekazał w ręce policjantów. Podczas przeszukania policjanci oprócz tasaka znaleźli przy nim również nóż oraz gaz pieprzowy. Przedmioty te zostały zabezpieczone.
Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu. W wydychanym powietrzu miał 0,44 promila alkoholu. Policjanci wstępnie zakwalifikowali to przestępstwo jako znieważenie z powodu przynależności narodowej oraz kierowania gróźb karalnych.
Funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia, docierają do świadków. Podejrzewany o to przestępstwo mężczyzna ma zostać przesłuchany i nie jest wykluczone, że usłyszy zarzuty.
Za znieważanie na tle narodowościowym grozi do 3 lat pozbawienia wolności, za kierowanie gróźb 2 lata.
Dodajmy, że w sprawę zaangażował się prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
„Napisał do mnie Pan Damian, który był świadkiem bardzo przykrego zdarzenia w centrum Gdańska. Mężczyzna groził trzem Ukraińcom, którzy stali na przystanku i wymachiwał tasakiem w ich kierunku. Na szczęście nikomu nic się nie stało, Pan Damian zawiadomił policję i napastnika aresztowano” - poinformował na swoim koncie na Facebooku prezydent Gdańska.
- Chciałbym postawić sprawę jasno. Nie ma miejsca w przestrzeni publicznej Gdańska na podobne zachowania. Szczególnie, jeśli stoi za nimi nienawiść motywowana pochodzeniem lub narodowością. Wszelkie sytuacje o kryminalnym charakterze muszą być bezwzględnie zgłaszane służbom! W tym przypadku zarówno pokrzywdzeni, jak i świadek zdecydowali się złożyć zawiadomienie na policji i sprawa może być wyjaśniona. Chciałbym podziękować Panu Damianowi za jego postawę, bo jak napisał, przystanek, na którym doszło do tej napaści, był pełen ludzi, nikt jednak oprócz niego nie zareagował – komentuje Paweł Adamowicz.
I zapowiada: - Miasto będzie monitorować to zgłoszenie w zakresie swoich kompetencji. Jednocześnie pragnę dodać, że Gdańsk przygotowuje się do stworzenia Centrum Antydyskryminacyjnego, które każdej osobie doświadczającej dyskryminacji lub przemocy motywowanej nienawiścią udzieli niezbędnego wsparcia psychologicznego i prawnego.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?