https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Antoniego Macierewicza: Prokuratura wszczyna śledztwo

NK, LUCA
Do wypadku doszło 25 stycznia pod Toruniem
Do wypadku doszło 25 stycznia pod Toruniem Grzegorz Olkowski
Poznańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku, w którym w styczniu uczestniczyła kolumna pojazdów rządowych z Antonim Macierewiczem. Śledczy badają czy żołnierz, który kierował jednym z samochodów naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i doprowadził do wypadku. Śledztwo wszczęto dopiero teraz, ponieważ wpłynęła opinia biegłych lekarzy. Wynika z niej, że jedna z ofiar wypadku ma obrażenia powyżej 7 dni.

Przypomnijmy, że kilka dni temu pisaliśmy, iż do zderzenia 8 aut w Lubiczu Dolnym, w którym brał udział minister Antoni Macierewicz, miał doprowadzić jeden z żandarmów. To on może też ponieść konsekwencje finansowe lub karne. Żandarm Grzegorz G. kierował samochodem, który wjechał w auto szefa MON.

Do wypadku doszło 25 stycznia pod Toruniem. Brały w nim udział dwa pojazdy Żandarmerii Wojskowej. W bmw 750 jechał minister Macierewicz, a kierowcą był funkcjonariusz SKW Kazimierz B. W drugim pojeździe kolumny, czyli w bmw x5, jechało trzech żandarmów. Kierował Grzegorz G. Miał jechać zbyt szybko, nie wyhamować przed światłami i uderzyć w auto przewożące ministra obrony narodowej. Powstał efekt domina. Bmw z Macierewiczem, uderzone przez auto żandarmów, po chwili wjechało w dwa inne pojazdy, a te w kilka kolejnych.

Łącznie, oprócz dwóch bmw, w karambolu brało udział sześć innych pojazdów. W jednym z nich były dzieci. Jeszcze przed przyjazdem służb, Macierewicz wraz z kierowcą przesiedli się do nieuszkodzonej skody zabezpieczającej przejazd kolumny. Odjechali do Warszawy. Kierowca ministra nie poddał się badaniu alkomatem. Krew pobrano od niego dopiero w Warszawie.

Prokuratura w swoim dzisiejszym komunikacie nie odniosła się do postawy kierowcy Antoniego Macierewicza.

- Dział do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Poznań - Grunwald wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez kierowcę bmw x5, żołnierza z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie i spowodowania wypadku drogowego, w którym osoba cywilna doznała naruszenia czynności narządu ciała na czas trwający powyżej 7 dni - wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

I dodaje: - Dotychczas w ramach wykonywanych czynności przesłuchano w charakterze świadków kilkanaście osób, zarówno uczestników jak i świadków zdarzenia, uzyskano opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej, powołano zespół biegłych z zakresu badania i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Obrażenia powyżej 7 dni spowodowały, że prokuratura musiała wszcząć śledztwo, a o karambolu nie należy już mówić jako o kolizji lecz wypadku drogowym.

Antoni Macierewicz - To nie mój kierowca spowodował wypadek:

Źródło: TVN24

CZYTAJ TAKŻE: Kulisy karambolu z udziałem Antoniego Macierewicza

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Już nie wiadomo do końca co to było, taką mamy dezinformację w mediach. Początkowo mówiono, że to kolizja, teraz czytam, że to karambol a na końcu artykułu jest informacja, że był to wypadek. A druga sprawa, kierowca Pana ministra Macierewicza zwyczajnie w świecie zbiegł z miejsca wypadku. Czyli co? Są równi i równiejsi ?

k
kierowca chlodni

Nie ma sie czym chwalic Antoni !

To WASZ pojazd z kolumny najechal na samochod ktorym jechales.

Dobrze ludzie mowia ostrzegajac innych na drogach :

Patrz uwaznie !

Rzadowe limuzyny sa wszedzie !

l
ll
W dniu 28.02.2017 o 08:42, Brzeszczot napisał:

Oto kolejny temat zastępczy.

No właśnie, próbują odciągnąć uwagę od wojaży (stra)szydła :)

B
Brzeszczot

Oto kolejny temat zastępczy.

M
Meg
Właśnie wsiadł do skody i odjechał nie pytając o zdrowie ludzi biorących udział w wypadku erozji zainteresowania i to jest minister od czego od 7 boleści.Zachowanie straszne tak się nie postępuje inny uczestnik zostałby posadzone o nieudzielenie pomocy i ucieczkę a minister kim jest ze nie musi to taki człowiek jak my ,dlaczego nie poczuł obowiązku sprawdzenia co z ludźmi. Nieładnie.
R
Ryś
Od kierowcy nie pobrano krwi .
Po takim wypadku powinien być traktowany jak każdy inny uczestnik ruchu.
Święte krowy pisu.
G
Gość
DOPIERO TERAZ WSZCZĘLI. PISOWSKIE GNOJE JUŻ ZDĄŻYŁY ROZBIĆ KOLEJNĄ LIMUZYNĘ W OŚWIĘCIMIU.
m
małpa w czerwonym
uciekaczowi z miejsca wypadku należy się do 12 lat pierdla, podżegaczowi do uciekania z miejsca wypadku należy się tak samo - do 12 lat pierdla. I co z tego ? kto uciekacza i podżegacza ruszy ?
m
merytoryczne i na bieżąco:
(...) Sędzia Bartłomiej Wróblewski z wrocławskiego sądu apelacyjnego ma być zawieszony w czynnościach służbowych do 30 maja. Podejrzany o to, że kradł drobny sprzęt elektroniczny... Sędziemu grozi nawet wydalenie sędziego z zawodu (...)

(...) CBA zatrzymało trzy kolejne osoby podejrzane o korumpowanie byłej inspektor w spółce Tauron Ciepło... Zatrzymani mieli wręczać Bożenie K. korzyści majątkowe w zamian za zlecanie prac realizowanych przez tę spółkę... Jak podawało CBA, została ujęta na gorącym uczynku, gdy przyjmowała 74,5 tys. zł od jednego z biznesmenów. Później przedstawiono kolejne zarzuty - chodzi łącznie o przyjęcie 37 łapówek na kwotę 480 tys. zł... Zarzuty w śledztwie usłyszało już wcześniej także 7 innych osób, które miały ją korumpować. (...)

Mateusz Morawiecki, min. MF: (...) Jeśli mowa o jego wizji polskiej gospodarki, to zdecydowanie woli walczyć o "szklane domy", niż zadowolić się "ciepłą wodą w kranie"... pytany, czy cztery lata to wystarczający czas, żeby zmienić Polskę.
"To mało. Krótko. Ale wystarczy, żeby zostawić po sobie coś znaczącego. Nie martwię się o cztery lata ponieważ jestem pewien, że będziemy rządzić co najmniej 12 lat - do 2027 roku" (...) Całość publikacji w sieci!
H
Hans bleib do
jeden już zabił 95 osób wymuszając lądowanie we mgle
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska