Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypoczynek w siodle

(zł)
Wolne dni można spędzić przed telewizorem. Lepiej jednak poświęcić ten czas na sport. Jednym z miejsc, doskonale się do tego nadających, są ośrodki jeździeckie. W naszym regionie jest ich, niestety, niewiele.

     W gospodarstwach agroturystycznych, jeśli nawet są konie, to najczęściej brakuje kadry instruktorskiej, która mogłaby przez cały rok prowadzić jazdy. - Konie są dodatkową atrakcją dla naszych gości. Nie prowadzimy jednak jazd dla ludzi z ulicy - mówi Małgorzata Kachlicka z Zbenin.
     Również hucuły hodowane w Bysławku przez Ryszarda Guza przez większość roku są bezrobotne. - Mamy bardzo spokojne, sympatyczne koniki. Wszyscy nasi goście, którzy potrafią jeździć, dostają wyczyszczonego wierzchowca - opowiada hodowca. Jednak prowadzenie szkółki jeździeckiej łączyłoby się z zatrudnieniem instruktora. - Najprawdopodobniej nie oplacałoby mi się zatrudnienie dodatkowego pracownika - mówi pan Ryszard.
     W powiecie tucholskim są dwa ośrodki, które zapraszają przez cały rok. Jednym z nich jest "Qń" w Ostrowie koło Cekcyna. - Klientami zawsze opiekuje się instruktor. Nie puszczamy niczego na żywioł - mówi Marek Garlicki, właściciel ośrodka.
     Drugim ośrodkiem jest Stadnina Koni "Paradizo" w Wymysłowie. - Na klientów czeka 21 koni. Godzina jazdy kosztuje 25 zł. - informuje Jan Kłodziński, właściciel ośrodka.
     Siedem koni czeka na gości w klinice rehabilitacyjnej w Krojantach. - Nasi kuracjusze chorujący na schorzenia kręgosłupa nie mogą jeździć konno. Osoby, które im towarzyszą, robią jednak to bardzo chętnie - mówi Tomasz Winiecki, właściciel kliniki.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska