Laury, zdobyte na specjalistycznej imprezie, to najlepszy dowód dobrej jakości inowrocławskich wyrobów. Innym jest szacowany w tym roku na 20 proc. wzrost produkcji tzw. galanterii mleczarskiej. - Ograniczyliśmy natomiast produkcję mleka w proszku, bo przynosiła straty - mówi Jarosław Marciniak, prezes OSM. - Postawiliśmy więc na takie wyroby jak twarożki, bo zawsze jest na nie zbyt, a ludzie szukają sprawdzonych marek gwarantujących dobra jakość.
Pół miliona oszczędności
OSM zmieniała w tym roku nie tylko proporcje między produkowanymi wyrobami. Właśnie przeprowadzana jest poważna zmiana w firmowym dziale transportu.
- Przede wszystkim nasza baza posiada potężny teren i wiele budynków, obecnie głównie dzierżawionych, co pozwala pokryć koszty podatku od nieruchomości - dodaje prezes. - Jakiś czas temu sprywatyzowany został transport handlowy, teraz zmiany dotykają zwózki mleka od naszych dostawców.
Specjalistyczne auta wykorzystywane do tego celu pozostały, co prawda, własnością firmy, ale ich dzierżawcami stali się kierowcy.
- Przewożą tę samą ilość mleka, w krótszym czasie, a przede wszystkim z 12 samochodów zdecydowaliśmy się na usługi 8 - wylicza Jarosław Marciniak.
- Te kroki, szacujemy, przyniosą rocznie około 500 tys. zł oszczędności. To znaczna suma, ale warto podjąć takie kroki nawet, gdyby firma miała zyskać na tym jedynie 50 tys. Oczywiście, opory w załodze były ogromne, bo w sumie w ramach restrukturyzacji odeszło 30 osób, ale musieliśmy zadbać o to, by bardziej efektywnie wykorzystywać zarówno czas pracy, jak i posiadany majątek.
Kolejne inwestycje
Zwłaszcza, że Cuiavia ma w co inwestować, bo jej obiekty wymagają remontów. Tylko do końca bieżącego roku OSM wyda na ten cel około 2 mln zł. - Z własnych środków, bez posiłkowania się kredytami i przy jednoczesnym utrzymywaniu dobrej ceny dla dostawców mleka - podkreśla prezes.
Cuiavia płaci dziś producentom mleka 0,92 zł brutto za litr, a na dodatek zamierza w grudniu podnieść tę cenę o kolejnych 5 gr. W innych regionach kraju mleczarnie płacą 0,60-0,70 zł za litr skupowanego mleka.
W planach są też kolejne inwestycje, firma czeka jednak na podpisanie umowy z Agencją Rynku Rolnego, która może wesprzeć je nawet w połowie. OSM zamierza uruchomić m.in. linię do świeżego mleka o przedłużonej trwałości.
Cuiavia zakończy ten rok zyskiem, ale nie on jest najważniejszy.
- Jednorazowy wysoki zysk nie daje przecież pewności, że kolejne lata będą dobre. A my musimy pamiętać, że oprócz 180 rodzin naszych pracowników, jesteśmy odpowiedzialni za kolejnych 700 rodzin naszych dostawców - podsumowuje prezes Marciniak.
