Przypomnijmy: w czwartek prezydent spotkał się z mieszkańcami osiedla w Szkole Podstawowej nr 56 przy ul. Bośniackiej 3.
Wielu mieszkańców pytało, kiedy z osiedla wyprowadzą się zakłady graficzne "Ortis", które zatruwają środowisko. - Na 99 procent jest pewne, że w ciągu dwóch lat drukarnia wyprowadzi się w bardziej ustronne miejsce - powiedział prezydent.
Sporo osób narzekało na brak patroli. - Widząc policjantów lub strażników miejskich na ulicach, zwłaszcza późnym wieczorem, czulibyśmy się bezpieczniej. Municypalni powinni też surowo karać właścicieli psów, którzy nie sprzątają po pupilach. - mówili. - W miarę możliwości zwiększymy liczbę patroli - zapowiedział Andrzej Kaszubowski, komendant Straży Miejskiej. - A co do tej drugiej sprawy, na przełomie kwietnia i maja wypisaliśmy około 200 mandatów za niesprzątanie po czworonogach.
Lokatorzy domów i bloków blisko ulicy Wojska Polskiego nie mogą znieść hałasu. - Co chwilę przejeżdża tramwaj, ciężarówki albo karetka. Okien otworzyć nie można, bo tak głośno - mówił pan Roman, mieszkaniec bloku przy Polnej 11. - Może ekrany dźwiękochłonne byłyby dobrym rozwiązaniem? Jak się okazuje, drogowcy przygotowują tzw. mapę hałasu. Na niej zaznaczają miejsca, w których mieszkańcom hałas dokucza najbardziej. Może wkrótce ekrany pojawią się na Wzgórzu Wolności.
- 30 lat czekamy na remont schodów prowadzących z ulicy Kujawskiej do centrum. Kiedy się go wreszcie doczekamy? - grzmiał pan Jerzy. Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, tłumaczył: - Właśnie opracowujemy projekt remontu tych schodów. W tym roku jednak prace się jeszcze nie zaczną. Może w przyszłym.