Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z jadłodzielni w Toruniu wszystko znika! "Przybyło potrzebujących. Nie wyrzucajmy jedzenia ze świąt!"

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Nie marnujmy jedzenia, które zostanie nam ze świątecznego stołu! W Toruniu zanieść je można do 5 jadłodzielni, a szósta czeka w Lubiczu. - Przybyło osób potrzebujących. Z jadłodzielni wszystko znika błyskawicznie- mówi Sylwia Kowalska, społeczniczka. Co można przynieść i jak zapakować?

Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 35:

od 16 lat

Wielu torunian dobrze już zna te drewniane szafy z zielonymi instrukcjami, kryjące wewnątrz lodówki. Pierwsza w Toruniu jadłodzielnia pojawiła się sześć lat temu. Teraz w mieście działa ich już pięć, a kolejna w Lubiczu. Zasada jest prosta: każdy może tutaj żywność przynieść i każdy może się nią poczęstować. Tyle że w ciężkich czasach tych zainteresowanych częstowaniem się bardzo przybyło.

- Kiedyś np. słoiki z daniami stały w szafach po kilka godzin. Teraz wszystko znika w mig. Takie mamy własne obserwacje i takie sygnały od torunian, przynoszących jedzenie. Bywa, że ktoś najwyraźniej głodny czeka już w pobliżu. Tym bardziej warto przynieść tutaj jedzenie, które zostanie nam ze świątecznego stołu, albo produkty, których na Boże Narodzenie kupiliśmy za dużo. Nic się nie zmarnuje; komuś bardzo się przyda - podkreśla Sylwia Kowalska, społeczniczka i współzałożycielka sieci jadłodzielni w Toruniu.

Praktyczne rady: porcjowanie, opisywanie, datowanie

Generalna zasada dotycząca tego, co można do jadłodzielni przynieść, jest taka: wszystko, oprócz alkoholu i potraw z surowym jajkiem czy mięsem. Ale społecznicy przekazują też praktyczne wskazówki, dzięki którym zyskamy pewność, że na pewno nic się nie zmarnuje i nikomu nie zaszkodzi.

-Po pierwsze, bardzo prosimy obecnie o porcjowanie, szczególnie ciasta. Po prostu, w ten sposób poczęstuje się nim więcej osób. Bywało, że ktoś oddał blachę ciasta i ta jedna blacha ucieszyła jednego częstującego się. Tego chcielibyśmy uniknąć, stąd prośba o dzielenie wypieków na mniejsze porcje - tłumaczy Sylwia Kowalska.

Druga wskazówka dotyczy opakowań. - Jeśli nie są one przezroczyste (szklane lub plastikowe), to nie widać, co znajduje się w środku. Warto zatem opisać pojemnik nazwą potrawy - mówi społecznika. -A kolejna prośba dotyczy datowania, czyli opisania, kiedy potrawa została przygotowana.

Jeśli będziemy trzymali się tych zasad, przyniesiona przez nas do jadłodzielni potrawa naprawdę się nie zmarnuje. -Z wigilijnego stołu może to być praktycznie wszystko: ryby w każdej postaci, barszcz lub inna zupa, pierogi, kapusta z grzybami, sałatka jarzynowa, ciasta. W poprzednich latach takie właśnie potrawy przynoszono i zawsze znajdowały one odbiorców. Obecnie zapotrzebowanie jest zdecydowanie większe - kończy Sylwia Kowalska.

Wolonatriusze robią, co mogą. Porządek jednak nie zawsze udaje się zachować

Na co dzień o szafy i jadłodzielnie dbają wolontariusze. Często jest to młodzież, której społecznicy z ruchu Foodsharing Toruń są naprawdę wdzięczni za pomoc. Regularnie monitorują jadłodzielnie, sprzątają itp.

Polecamy

W okresie Bożego Narodzenia, jak wszyscy, również wolontariusze mają prawo do odpoczynku. Możliwe zatem, że z tego powodu, jak również z uwagi na zdecydowanie większy ruch przy lodówkach, pojawi się problem bałaganu. Stąd prośba: o ile możemy, troszkę zadbajmy o ten porządek sami. To kolejna dobra rzecz, obok oddania żywności, którą na rzecz jadłodzielni możemy zrobić.

A gdzie konkretnie znajdziemy szafy z lodówkami? W samym Toruniu działa już 5 jadłodzielni. Każda czynna jest całą dobę. Adresy? Przypomnijmy. Targowisko Manhattan przy ul. Działowskiego na Rubinkowie, targowisko przy Szosie Chełmińskiej, ul. Krasińskiego na Bydgoskim Przedmieściu (obok Domu Kultury), ul. Waryńskiego 19, ul. Sukiennicza na starówce (przy siedzibie stowarzyszenia "Wędka). W Lubiczu natomiast szafa stoi przy sklepie ABC na ul. Kołłątaja 2.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

WAŻNE. Aż 60 procent żywności marnuje się w naszych domach! W gastronomii tylko 1 procent

*W Polsce rocznie marnuje się prawie pięć milionów ton żywności. Najwięcej marnują jej konsumenci – aż 60 proc., czyli blisko 3 mln ton wyrzucanej żywności pochodzi z gospodarstw domowych. Produkcja i przetwórstwo odpowiadają łącznie za 30 proc. strat. Gastronomia odpowiada za niewiele powyżej 1 proc. (Za: Zespoły badawcze Instytutu Ochrony Środowiska-Państwowego Instytutu Badawczego i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, rok 2022).

*– W Polsce w każdej sekundzie przez cały rok wyrzuca się do kosza blisko 153 kilogramy żywności w całym łańcuchu żywnościowym, a aż 92 kg w polskich domach. To tak jakby każdego dnia, przez cały rok, w każdej sekundzie Polacy tylko w swoich domach wyrzucali 184 bochenki chleba – wylicza Robert Łaba, kierownik badania w projekcie wspomnianego wyżej instytutu.

*Problem marnowania żywności jest gigantyczny. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa podaje, że na świecie co roku marnuje się 1,3 miliarda ton żywności nadającej się do spożycia, co stanowi 1/3 produkcji żywności na Ziemi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska