Chodzi o śmietniki ustawione na placu cyrkowym, wokół których gromadziły się śmieci i miłośnicy alkoholu. Przez co na osiedlu jest brudno i niebezpiecznie. Śmietniki ustawione są na nieutwardzonej ziemi, przez co wielokrotnie, aby wyrzucić śmieci mieszkańcy musieli pokonać drogę przez błoto. Po interwencji u prezydenta kontenery zostały ogrodzone.
Czytaj również: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]
Miało być to rozwiązanie tymczasowe, bo mieszkańcy wybrali miejsca, w których pergole miałyby stanąć na osiedlu na stałe. Jak się jednak okazuje, ratusz nie może postawić tych śmietników, bo to nie należy do jego zadań. Wydaje się, że sprawa znów ugrzęzła w gąszczu biurokracji. Radny Józef Mazierski, zaproponował, aby śmietniki postawiła spółka Sa-niko. Mieszkańcy płaciliby dzierżawę za grunt, na którym stanęłyby śmietniki. Pismo trafiło już na ręce prezydenta. Czekamy na odpowiedź włodarza.