Nie ma grillowania bez... grilla. W Brodnicy jest kilka sklepów, w których możemy go kupić. Ceny są różne - od 16 do ponad 100 złotych. - Wszystko zależy od tego, jak zrobiony jest grill. Czy jest stabilny, z jakiego materiału jest wykonany. Najtańsze przetrwają, góra, jeden sezon - informuje ekspedientka.
Skoro mamy na czym przyrządzać potrawy trzeba kupić węgiel drzewny i podpałkę. Węgiel drzewny kosztuje około 6 złotych. Podpałka, zwykła - w płynie, lub ekologiczna - podobna do tabliczki czekolady, to wydatek kolejno 4,10 albo 1,90 złotego. Do kucharzenia przydadzą się specjalne sztućce. W "Polomarkecie" najtańsze są za 2,80 zł, jednak kupić je to nie lada sztuka - schodzą z półek jak świeże bułeczki.
Teraz możemy coś przyrządzić, ale co? Oczywiście, najpopularniejsze są kiełbaski. W sklepie "Marek" przy ul. Ceglanej ekspedientka doradziła nam kiełbasę francuską - 8,70 zł za kilogram. Na ruszt wrzucić można filet z kurczaka - 11, 20 zł lub karkówkę, koniecznie bez kości - 13,80 złotych. Potrawy najlepiej przyrządzać na tackach do grillowania, mięso jest wtedy bardziej soczyste - 3,95 w "Polomarkecie".
Bez przypraw i sosów się nie obędzie. Sos grillowy w "Marku" to wydatek 2,60 zł, musztarda grillowa kosztuje 2,40 zł, przyprawy w torebce - 2 zł, przyprawy w plastikowej tubie - 5,50 złotego, na przykład "Diavolo". Żeby potrawy nie zalegały w żołądku najlepiej wypić schłodzone bezaolkoholowe. Na koniec grill trzeba umyć, płyn do czyszczenia kosztuje 5,5 złotego.
Podsumujmy: grill (za 78 zł), węgiel drzewny (6 zł), podpałka (1,90 zł), kiełbasa francuska - dwa kilogramy (17,40 zł), sztućce (2,80 zł), tacki (3,95 zł) razem to daje 110 złotych i pięć groszy, do tego doliczyć przyprawy, według gustu. Koszty możemy obniżyć wytwarzając sami węgiel drzewny...
