https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za nasze pieniądze wyremontowali dach szefa włocławskiej Rady Miasta

Dariusz Knapik
Na renowację domu przewodniczącego Sobolewskiego i gotyckiej bazyliki konserwator dał po 25 tys. zł
Na renowację domu przewodniczącego Sobolewskiego i gotyckiej bazyliki konserwator dał po 25 tys. zł
Kujawsko-pomorski konserwator zabytków, z pieniędzy podatników, zapłacił za remont dachu w willi szefa włocławskiej rady miasta. Ale dla miejscowego Domu Dziecka jakoś nie znalazł pieniędzy.

Nawet najstarsi konserwatorzy nie pamiętają, by prywatna osoba otrzymała we Włocławku bezzwrotną dotację na remont zabytków. I raptem zdarzył się cud, wojewódzki konserwator wysupłał z chudej kasy 25 tys. zł na remont pewnego dachu. Czyjego? Rafała Sobolewskiego, szefa włocławskiej Rady Miasta.

Przychodzi radny do ratusza...

Niedawno Sobolewski kupił sobie w śródmieściu dom. Willa ma tylko jeden feler: przed 20 laty jakiś nadgorliwy konserwator wpisał ją do rejestru zabytków. Dom wybudowała 1926 roku. włocławska kuria. Dla emerytowanego biskupa. Po latach budynek przeszedł w prywatne ręce.

Sobolewski energicznie przystąpił do remontowania domu. Zimą ub. r. zabrał się za dach. Już 26 lutego włocławska delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków wydała zgodę na rozpoczęcie prac, co było konieczne do uzyskania pozwolenia budowlanego. Urzędnicy w ratuszu, bijąc wszelkie rekordy, jeszcze tego samego dnia wystawili mu stosowny dokument. Nazajutrz szef rady znów odwiedził delegaturę WUOZ składając wniosek o dofinansowanie. Chciał bowiem zamienić położone w latach 50. dachówki na nowe.

Sobolewski oszacował koszt tych prac na 60 tys. Wystąpił o 30-tysięczną dotację, drugie tyle miał wyłożyć z własnej kieszeni. W kwietniu wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński przyznał mu 25 tys. W skierowanym do niego piśmie konserwator usprawiedliwia się z tego kroku. Podkreśla m.in, że nawet po weryfikacji złożonych w całym województwie wniosków, łączna wartość dotacji, o które wystąpili ich autorzy, kilkakrotnie przekroczyła posiadane przez niego środki. Sobolewski raz jeszcze pochylił się nad kosztorysem. Okazało się, że może się jednak zmieścić w 50 tysiącach. Potem zainkasował pieniądze.

Willa przed... bazyliką

Inni wnioskodawcy nie mieli jednak tyle szczęścia. Oprócz szefa rady startował też właściciel zabytkowego pałacu w Długiem. Ale jego wniosek przepadł. Znacznie większe kontrowersje wywołało jednak odrzucenie wniosku złożonego przez Dom Dziecka nr 1 we Włocławku. Mieści się on w neoklasycystycznym pałacyku wzniesionym w XIX w. W 2003 r. zaczęto tam generalny remont, dostosowując siermiężne warunki do europejskich standardów. Ratusz wydał już na to prawie 1,5 mln zł, ale trzeba jeszcze drugie tyle.

Jak na ironię, właśnie radni PO, z której wywodzi się Sobolewski, zaczęli atakować dyrekcję Domu Dziecka, by bardziej szukała pieniędzy z tzw. źródeł zewnętrznych. Złożono m.in. wniosek do konserwatora zabytków. Dwa lata wcześniej w odpowiedzi na podobne wystąpienie odpisał, że skoro obiekt podlega ratuszowi, to niech on się martwi o pieniądze.

W ub.r. też odrzucono wniosek. Kierownik delegatury WUOZ Danuta Walczewska powtarza, że to samorząd powinien łożyć ten cel. A poza tym inwestycja już się zaczęła, a jej czas, zamiast wymaganego roku przewidziano aż na trzy lata.

W ub.r. załatwiono pozytywnie tylko pięć wniosków z Włocławka. Oprócz Sobolewskiego, były to zabytki sakralne, o całe niebo cenniejsze od domu szefa rady. Tyle samo co dla prominenta z PO przeznaczona na Pałac Biskupi, m.in. wzmocnienie konstrukcji ścian, restaurowanie malowideł i sztukaterii w kaplicy oraz sali reprezentacyjnej. Biskup wnioskował o 184 tys., dostał tylko 25. Jeszcze mniej, bo tylko 20, zamiast wnioskowanych 80 tysięcy, przeznaczono na konserwację płyt epitafijnych w gotyckiej bazylice, zabytkowej perły Włocławka. Zamiast planowanych 19 płyt, udało się odrestaurować tylko 4.

Złożyłem i dostałem

- Pierwszy raz składałem taki wniosek, nie wiem jaka jest praktyka dotycząca ich rozpatrywania. Po prostu złożyłem dokumenty i dostałem dofinansowanie. I to wszystko co mogę powiedzieć - oświadcza Sobolewski.

- Sprawa jest bardzo prosta - mówi wojewódzki konserwator Sambor Gawiński. - Z Włocławka było niewiele wniosków, wszystkie które spełniały formalne wymogi załatwiono pozytywnie. Nie wiedzieliśmy, że tu chodzi o radnego. Zapewniam, że udzielamy też dotacji osobom prywatnym.

Co najmniej w ostatnich 10 latach nikt z włocławian nie dostał takiej dotacji. Kierownik Walczewska nie potrafi sobie też przypomnieć takich przykładów z terenu działania delegatury. Jej zdaniem to wina właścicieli, zabytków, bo "nie zadają sobie trudu", by spełnić konserwatorskie wymogi i najczęściej nie robią nic.

Na tym tle Rafał Sobolewski jawi się jako chlubny wyjątek od tej reguły.

Komentarze 91

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Ralfik21
No to po Sobolu!!!
G
Gość
W dniu 05.04.2009 o 20:10, szuja napisał:

A SOBOL MA WAS I TAK W D.UPIE I TO CAŁE WASZE PISANIE. ha,ha,ha


To musi być duża d....a , ciekawe jaki będzie jego program wyborczy?Możę: "Chcesz mieć nowy ,ładny dach , głosuj na mnie ! "
s
szuja
A SOBOL MA WAS I TAK W D.UPIE I TO CAŁE WASZE PISANIE. ha,ha,ha
k
kasik
Ja mieszkam w domu co ma więcej niż 120 lat.I jakoś nie dostałem kasy na dach.................
G
Gość
W dniu 25.03.2009 o 22:49, Jacek napisał:

Sory nie było moią intencją prawienie morałów, a tym bardziej krzywdzenia kogo kolwiek odpisałem "Gościowi" Skoro biedni ludzie biją się o paczki żywnościowe z CARITASU i jak mówisz Włocławek jest jaki jest, wstyd itp. to wyjaśnij mi prosze dlaczego w mediach i w kręgach "władzy-betonu" taki filantrop jak Grządziel jest opluwany?



To może wyjaśnić tylko "beton", poparcie filantropa było przecież ich głównym atutem przed wyborami. Ciekawe skąd ta niewdzięczność? Nie podcina się gałęzi, na której się siedzi.
J
Jacek
W dniu 23.03.2009 o 21:13, wacław napisał:

Po co te morały,mamy bardzo podobną przeszłość ale inne zdanie na temat tego artykułu.Pan przewodniczący przekroczył wszystkie granice przyzwoitości i to nie podlega dyskusji.Nie po to wspierałeś SOLIDARNOŚĆ i demokrację by teraz tacy obrotni okradali nas wszystkich.Dziś biedni ludzie z Włocławka pobili się pod siedzibą CARITASU bo bali się że dla nich zabraknie świątecznej paczki.TAK wygląda dziś WŁOCLAWEK.A WŁADZA CO ANO NIC ONI SIĘ WYŻYWIĄ.KTÓRY SKRZYWDZIŁEŚ CZŁOWIEKA PROSTEGO .......



Sory nie było moią intencją prawienie morałów, a tym bardziej krzywdzenia kogo kolwiek odpisałem "Gościowi"
Skoro biedni ludzie biją się o paczki żywnościowe z CARITASU i jak mówisz Włocławek jest jaki jest, wstyd itp.
to wyjaśnij mi prosze dlaczego w mediach i w kręgach "władzy-betonu" taki filantrop jak Grządziel jest opluwany?
Chyba nie można zaprzeczyć, że wielu ludziom pomógł i pomaga, czego inni majętni mieszkańcy nie robią.
Wiedz jeśli nie żył bym we Włocławku i przeczytał art. w Pomorskiej to bardzo bym potępiał działalność tego Pana czy słusznie?
Dziś ukazał się art. o "nowej twarzy PO" Wojtkowskim jutro zapewne o kolejnym partyjnym koledze jeśli w parti są koledzy:)z PO.
Opluwajmy wszystkich i wszystko bo tak nam każą, a kto jest niewinny nich pierwszy rzuci kamień.
Ja odbieram to jako walkę "betonu" z PO a o co tak naprawdę chodzi zapewne dowiemy się po czasie:) jak zwykle.
Troche dystansu do tej wojenki:)
Możesz mi wszystko zarzucić ale proszę Cię tylko nie przypisuj mnie do żadnej parti.
Pozdrawiam
Jacek
w
waclaw
W dniu 25.03.2009 o 09:49, ~marcin~ napisał:

POWODZIĆ??? to tak się nazywa pozyskiwanie pomocy z środkow publicznych przez osobe publiczną zajmująca stanowisko przewodniczącego Rady Miasta? Wiedział co kupuje i skoro ocenił, że go stać na kupno, to i na remont a pamiętajmyu, że kolega Przewodniczący zarabia wystarczająco dobrze aby mógł remont przeprowadzić na własny koszt. A w razie gdyby faktycznie był biedny i musiał oddac do lombardu swoją furę to doradziłbym mu to samo, co doradzono Domowi Dziecka, który dofinansowania nie dostał - DO REMONTU TEGO DACHU ROZEJRZYJ SIĘ PAN ZA ZEWNĘTRZNYMI A NIE PUBLICZNYMI ŹRÓDŁAMI FINANSOWANIA. A tak zapytam, wie kto za ile nasz biedny Pan Przewodniczący kupił tę willę, i czy w cenę zakupu nie była wkalkulowana koniecznośc remontowych nakładów na willę, w tym właśnie wymiany dachu? Niestety sami sobie zgotowaliśmy ten los i patrząc na dokonania samorządowaców trzeba przyznać, że PO jest taka samo porządna i transprentna jak SLD i inne włocławskie wspólnoty samorządowców maści wszelakich.


MADRA WYPOWIEDZ.POPIERAM W CALOŚCI.A CO NA TO ELYTA.......
~marcin~
W dniu 20.03.2009 o 09:31, edward napisał:

A czy juz nikt nie widzi, ze to wszystko jest tylko nagonka na Jego osobe? Te artykuly na pierwszej str chyba cos oznaczaja, a co do domu to Pan przewodniczacy wyremontowal go juz jakis czas temu a tu takie cos. Niedlugo Knapik opisze to, ze Sobolewski jezdzi Patrolem i zanieczyszcza srodowisko albo to ze kilka lat temu wydal za duzo pieniedzy w realu na zakupy... Parodia! Juz nikomu nie moze sie powodzic


POWODZIĆ???
to tak się nazywa pozyskiwanie pomocy z środkow publicznych przez osobe publiczną zajmująca stanowisko przewodniczącego Rady Miasta? Wiedział co kupuje i skoro ocenił, że go stać na kupno, to i na remont a pamiętajmyu, że kolega Przewodniczący zarabia wystarczająco dobrze aby mógł remont przeprowadzić na własny koszt. A w razie gdyby faktycznie był biedny i musiał oddac do lombardu swoją furę to doradziłbym mu to samo, co doradzono Domowi Dziecka, który dofinansowania nie dostał - DO REMONTU TEGO DACHU ROZEJRZYJ SIĘ PAN ZA ZEWNĘTRZNYMI A NIE PUBLICZNYMI ŹRÓDŁAMI FINANSOWANIA.
A tak zapytam, wie kto za ile nasz biedny Pan Przewodniczący kupił tę willę, i czy w cenę zakupu nie była wkalkulowana koniecznośc remontowych nakładów na willę, w tym właśnie wymiany dachu?
Niestety sami sobie zgotowaliśmy ten los i patrząc na dokonania samorządowaców trzeba przyznać, że PO jest taka samo porządna i transprentna jak SLD i inne włocławskie wspólnoty samorządowców maści wszelakich.
L
Luka
W dniu 22.03.2009 o 12:18, Gość napisał:

proponuje się zabrać do roboty! Żal Wam dupę ściska?Ciekawe czemu na Pałe nic nie piszą ?



Czyżby dla Ciebie tak jak dla Pana Sobolewskiego Z Południa było też bliżej na Kazika niż na Słodowo. Gdzie takiej matematyki uczą, i nieudolnego argumentowania?.

Ciekawe jak on zdobył to dofinansowanie jak z niego taki matematyk.

Może dlatego nic nie piszą że to Pan Sobolewski był w gronie osób które nie poparły projektu budowy basenu na Słodowie za zasadzie 3P. Najwiekszą ironią tego wszystkiego jest to ze ustawa o 3P napisana jest przez PO a Sobol też ją podważał bo nie wiedział jak się wytłumaczyć bidulek kiedy było głośno o basenie i decyzji radnych. Rozumiem wiec że jak Włocławkowi coś się dostanie z Warszawki to Pan S. też będzie nie popierał.
z
zawiedziony
Ja też wiele sobie obiecywałem po tej "nowej twarzy" Było nawet kilka ciekawych inicjatyw, ale teraz ?
Zastanawialiście się dlaczego istnieją we Włoclawku dwa odrębne biura poselskie PO?

Problem z P. Sobolewskim nie polega na tym, że pokrył dach za pieniądze publiczne (domek jest ciekawy i wart ochrony). Problemem nie jest nawet "cwaniactwo" P. Przewodniczącego. Młody, ambitny, rzutki chce się ustawić w życiu.
Problemem jest, postawa jego partyjnych kolegów, którzy jak p. Sobolewski "zwąchał się" z p. Pałuckim odsądzali go od czci i wiary (słychać było nawet o wydaleniu go z partii), teraz, jak "syn marnotrawny" powrócił udają, że jest "cacy i jest git". Najbardziej denerwuje mnie bezczelność i głęboka pogarda dla opinii tzw. zwykłych ludzi wykazywana przez prominentnych działaczy PO cyt. " poszczekają, poszczekają i sprawa przyschnie, nie ma czym się przejmować."
Szykuje się kolejna "powtórka z rozrywki" (patrz SLD) Tylko komu zaufać w tym kraju?
L
Larry
Dziwnym trafem przewodniczący rady miasta otrzymuje dotacje. Przypadek? Niesamowite zdolności urzędnika? Spryt, czy może kolesiostwo. Nie od dziś wiadomo, że we władzach na wyższym szczeblu zasiadają koledzy pana radnego z PO. Byłem naiwny twierdząc, że wcześniejsze "przewinienia" radnego (np. te z delagacją) to były drobne wypadki przy pracy i tzw. zachłyśnięcie się władzą i poczuciem własnej wyższości... ale jednak się myliłem. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Pan Sobolewski zaczął więc przekraczać wszelkie granice przyzwoitości. Aż strach pomyśleć co będzie, jeśli pan Sobolewski zajdzie gdzieś wyżej. Ale to od nas, wyborców zależy czy damy szansę panu Soblewskiemu. Wg mnie nie powinien jej dostać, bowiem widać, że myśli tylko i wyłącznie o sobie.
o
omen
Ta "nowa twarz" PO obstawiła się ludźmi przy których Sobol to dzieciak. Dość stwierdzić, że najbliższy współpracownik owego Posła ma na swym koncie kilka prawomocnych wyroków sądowych.
t
temida3
W dniu 23.03.2009 o 13:40, Robercik napisał:

Jestem studentem i studiuję we Włocławku informatykę. Pochodzę z Radziejowa, ale chcę swoją przyszłość związać z Włocławkiem. 2 lata temu, jakoś na jesieni na mieście widziałem wiele plakatów, w internecie wiele informacji, także na ulotkach - o "Nowej twarzy PO we Włocławku". Zagłosowałem na tą "nową twarz". I tak sobie myślę, że chciałbym, aby ta nowa twarz (człowiek skąd inąd, zasługujący na miano przedstawiciela elity, w dobrym rozumieniu tego słowa) pokazała także dążenie do nowych standardów.Z informacji od mojego dobrego kolegi, który jest członkiem PO i orientuje się w sprawach Włocławskiej PO, wiem, że jest zła sytuacja wewnatrz platformy w mieście. A przykład Pana Sobolewskiego pokazuje, że prym wiodą osoby zupełnie nie przystające do wspomnianej "nowej twarzy". Na koniec, ja, jako jedna z osób, które postawiły krzyżyk w oczekiwaniu na dobrego cżłowieka na dobrym miejscu oczekuję, aby mój faworyt zrobił porządek w PO do samego końca. Chyba, jako osoba przerastająca merytorycznie wszystkich pozostałych we władzach powinien zrobić porządek.Panie Pośle - trzymam kciuki, kolega namawia mnie żebym wstąpił do PO. Myślę, że to zrobię, ale tylko wtedy kiedy będzie Pan jej szefem w mieście.


dO JAKIEGO POSŁA KIERUJESZ SWOJE UWAGI- PROŚBY, BY oN NAPRAWIŁ TO ZŁO W p.o.?
Bo z wpisu- przyznasz, że jest to najwyzej X -o danych Y; Z
w
wacław
W dniu 23.03.2009 o 19:52, Jacek napisał:

No to się pomyliłeśz polityką nie mam nic wspólnego i nie chce miećchyba że rzucanie w Gdańsku i Elblągu cegłami w ZOMO i noszenie opornika w klapie munduru szkolnegozalicza mnie do jakiejś parti no to możesz mnie zaszufladkowaća wszystkie partie i tak mam gleboko w ....................ale nie zamierzam popierać włocławskiego PRL- betonu BIStego typu sprawy powinny trafiać do sądów i prokuratury wkońcu do czegoś one są powołanea nie stawiać człowieka pod ścianą tylko dla tego że jest z innej opcji niż "słuszna i jedyna władza"TO już było!Wystarczy żebyś prześledził wszystkie posiedzenia Rady Miasta Włocławka i zestaw sobie osoby które są na tapecie p.Knapika a rozjaśni Ci się wszystko a jeśli nie to żyj w tej niewiedzy i przyjmuj wszystko co piszą za oczywistą rzeczywistośćPozdrawiamJacek


Po co te morały,mamy bardzo podobną przeszłość ale inne zdanie na temat tego artykułu.Pan przewodniczący przekroczył wszystkie granice przyzwoitości i to nie podlega dyskusji.Nie po to wspierałeś SOLIDARNOŚĆ i demokrację by teraz tacy obrotni okradali nas wszystkich.Dziś biedni ludzie z Włocławka pobili się pod siedzibą CARITASU bo bali się że dla nich zabraknie świątecznej paczki.TAK wygląda dziś WŁOCLAWEK.A WŁADZA CO ANO NIC ONI SIĘ WYŻYWIĄ.KTÓRY SKRZYWDZIŁEŚ CZŁOWIEKA PROSTEGO .......
G
Gość
W dniu 23.03.2009 o 19:52, Jacek napisał:

No to się pomyliłeśz polityką nie mam nic wspólnego i nie chce miećchyba że rzucanie w Gdańsku i Elblągu cegłami w ZOMO i noszenie opornika w klapie munduru szkolnegozalicza mnie do jakiejś parti no to możesz mnie zaszufladkowaća wszystkie partie i tak mam gleboko w ....................ale nie zamierzam popierać włocławskiego PRL- betonu BIStego typu sprawy powinny trafiać do sądów i prokuratury wkońcu do czegoś one są powołanea nie stawiać człowieka pod ścianą tylko dla tego że jest z innej opcji niż "słuszna i jedyna władza"TO już było!Wystarczy żebyś prześledził wszystkie posiedzenia Rady Miasta Włocławka i zestaw sobie osoby które są na tapecie p.Knapika a rozjaśni Ci się wszystko a jeśli nie to żyj w tej niewiedzy i przyjmuj wszystko co piszą za oczywistą rzeczywistośćPozdrawiamJacek


Wiadomo że beton jest bardziej cwany- lata doświadczeń i trudno ich na czymś złapać. Nie chcę jednak żeby ci, na których głosowałem wzorowali się na starych towarzyszach. Uważam , że politykom i urzędnikom należy patrzeć na ręce niezależnie od intencji dziennikarzy. Jesteś naiwny, jeśli uważasz, że prokuratora we Włocławku będzie zajmowała się nadużyciami władzy. Wiem jak wyglądał i wygląda dom na Łaziennej a jak wygląda nasze centrum widzą wszyscy, niszczeją naprawdę zabytkowe kamienice np. na 3 Maja i inne . Oczywiście można twierdzić, że to nie sprawa pana S. i nie konserwatora , ale w takim razie czyja ? Ujawnianie nadużyć i braku etyki to jedyna pozytywna strona walki o stołki. Wszyscy są wtedy na cenzurowanym. Przykro mi że muszę się wstydzić , kiedy pokazują nasze zrujnowane miasto, ludzi bijących się o ser i mleko pod Caritasem. Nie chcę, żeby Ci, z którymi wiążę nadzieję na przyszłość powtarzali błędy poprzedników, dbając głównie o własne partyjne interesy i wpływy oraz hodując biedotę, bo to nalepsi wyborcy. Ludzie, którzy rzucali cegłami w Zomowców , byli szykanowani i np. wylatywali ze studiów na pewno nie będą bronić pana S.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska