Jak wiele innych ostatnia sesja Rady Powiatu przebiegała bardzo spokojnie, żeby nie powiedzieć w dość sennej atmosferze. Kolejnym sprawozdaniom, przygotowanym m.in. przez starostę z wykonania budżetu za 2002 rok, byłego rzecznika konsumentów, powiatowego lekarza weterynarii jak i głosowaniom nad uchwałami nie towarzyszyły większe emocje. Radni wprawdzie zabierali głos, ale raczej po to żeby się czegoś dowiedzieć niż się spierać.
Poczekajcie do końca
Wiadomo było jednak, że coś ma się wydarzyć. Radni Centroprawicy prosili dziennikarzy, aby zostali do końca sesji. W przedostatnim punkcie porządku obrad - odpowiedzi na zapytania i interpelacje - głos zabrał radny Centroprawicy Ziemi Świeckiej, Adam Knapik. Wyjątkowo stanowczo zasypywał Barbarę Studzińską, wicestarostę kolejnymi pytaniami dotyczącymi planów związanych z przekształceniem starego szpitala.
- Stała się rzecz dziwna i niebezpieczna zarazem. O przyszłości starego szpitala dowiadujemy się z artykułów prasowych - mówił Adam Kanpik. -Wydaje mi się, że informacje te powinny do nas, jako radnych docierać w inny sposób. Jest to jeden z dowodów na to, że Zarząd Powiatu nie liczy się z opinią radnych. W odpowiedzi usłyszał, że w całej sprawie nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Ciągle nie ma opinii wszystkich gmin dotyczącej ewentualnego przyzwolenia na likwidację starego szpitala.
Przynosi straty, ale...
Radny dalej drążył temat. - Skoro jest szansa na to, że opieką długoterminową zajmą się pielęgniarki, po co wiecej jeden z oddziałów przeniesiono do szpitala przy ul. Wojska Polskiego? - zastanawiał się radny. - Przecież wiadomo, że będzie przynosił straty i za jakiś czas znowu trzeba będzie myśleć co z nim zrobić...
- Zgadzam się, że oddział nie poprawi sytuacji finansowej ZOZ-u, ale gdy podejmowaliśmy decyzję o zamknięciu szpitala przy ul. św. Wincentego nie wiedzieliśmy, czy znajdą się chętni do jego przejęcia - tłumaczyła Barbara Studzińska. -_ Przed rokiem nie było chętnych. Ponieważ zdajemy sobie sprawę z potrzeby istnienia tego typu oddziału, 26 łóżek przeniesiono. Innym powodem takiego posunięcia była decyzja Sanepidu. Ten, ze względu na zły stan dachu, zakazał użytkowania drugiego piętra starego szpitala.
**_Porozmawiamy w maju
Nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwałaby ta wymiany zdań, gdyby nie ingerencja Romana Zagórskiego**, przewodniczącego Rady, który uznał, że dalsza dyskusja nie ma sensu, skoro losom szpitala ma być poświęcona przyszła sesja.
Tekst i fot.
Za naszymi plecami
Andrzej Bartniak

Adam Knapik, radny Centroprawicy Ziemi Świeckiej (pierwszy od lewej)jest przekonany, że Zarząd Powiatu, pomomo zapewnień, nie ma koncepcji na skuteczne rozwiązanie problemów zarówno starego jak i nowego szpitala.
- Czy warto było przenosić do nowego szpitala odział przewlekle chorych, skoro wiadomo, że będzie on tylko powiększał, i tak już ogromne zadłużenie? - w dość ostrym tonie pytał Barbarę Studzińską, podczas środowej sesji, radny Centroprawicy, Adam Knapik.