https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za wywóz śmieci nie płacą na czas. Co piąte gospodarstwo zapomniało o śmieciach

(bart)
W wielu gminach co piąte gospodarstwo nie regulowało należności na czas.
W wielu gminach co piąte gospodarstwo nie regulowało należności na czas. Andrzej Bartniak
- Nie otrzymałem rachunku, dlatego nie wiedziałem, że muszę zapłacić za wywóz śmieci - tak często tłumaczą się spóźnialscy. W wielu gminach co piąte gospodarstwo nie regulowało należności na czas.

W grudniu ubiegłego roku do ponad 200 skrzynek pocztowych mieszkańców gminy Warlubie trafiło upomnienie informujące o nieuregulowanym rachunku za wywóz śmieci. Wśród spóźnialskich byli tacy, którzy nie zapłacili za dwa miesiące, jak i całkiem spora grupa tych, którzy nie dokonali wpłaty od lipca, czyli od momentu funkcjonowania nowych przepisów. - Ci ostatni dosyć często próbowali się tłumaczyć, że nie płacili, ponieważ nie otrzymali żadnego nakazu płatniczego, który by ich o tym informował - tłumaczy Michał Pastusiak, odpowiedzialny za gospodarkę odpadami komunalnymi w Urzędzie Gminy Warlubie. - Ustawa nie narzuca na nas obowiązku wystawiania takich nakazów. Podpisując z gminą umowę na wywóz śmieci każdy zobowiązuje się do regularnego uiszczania opłat zgodnie z obowiązującą stawką.

Jak podkreśla Pastusiak, jedno z popularniejszych tłumaczeń wydaje się prawdziwe, bo około 90 proc. osób, do których wysłano upomnienie, uregulowało dług. Co więcej, wielu od razu zapłaciło za kolejny kwartał.

W gminie Lniano w ubiegłym roku o śmieciach zapomniało co piąte gospodarstwo. Tam, podobnie jak w Warlubiu, urzędnicy z referatu zajmującego się gospodarką odpadami wystawili pod koniec 2013 r. ponad 200 upomnień. Około 50 z nich dotyczyło okresu pięciomiesięcznego. - Na pewno wielu zwyczajnie zapomniało, że za wywóz śmieci trzeba płacić, ale nie bez znaczenia jest też ubóstwo - mówi Grażyna Śląska z Urzędu Gminy Lniano. - Ten rachunek jest na szarym końcu koniecznych wydatków. Jednak biorąc pod uwagę liczbę podpisanych umów, których jest prawie 1200, ściągalność opłat wypada całkiem dobrze. I będzie jeszcze lepiej, gdy ludzie przyzwyczają się, że teraz płaci się za to gminie - uważa.

Nieco mniej na korespondencję z mieszkańcami wydano w gminie Bukowiec. Tam w listopadzie 2013 roku przygotowano 170 upomnień. Dostało je około 15 proc. rodzin. - Sądzę, że w tym roku będzie ich mniej, bo po pierwsze rozliczanie się za śmieci z gminą przestaje być nowością, po drugie obniżono stawkę z 9 do 7 zł od osoby - mówi Piotr Swakowski z Urzędu Gminy Bukowiec. - W żadnej innej gminie powiatu obciążenie z tego tytułu nie jest tak niskie.

Z tego, jak mieszkańcy wywiązują się z opłat zadowoleni są też zajmujący się z rozliczeniami za wywóz odpadów w gminie Dragacz. To zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pod koniec 2013 r. zaległości pojawiły się na rachunku tylko 7 proc. gospodarstw domowych.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Amelia

Powinny być rachunki za śmieci przysyłane do domów tak jak się dostaje je za energię. To chore że ma się płacić a nawet nie wie się ile i czy ktoś przypadkiem nie zmienił stawki. Nie każdy pamięta o rachunku jeśli nie ma tego na piśmie, zwłaszcza starsze osoby. Po za tym nawet osoby, które płacą regularnie przez pomyłkę dostają pisma z postępowaniem egzekucyjnym, ciekawe kto im zwróci koszta telefoniczne oraz dojazdu w celu wyjaśnienia sprawy???

g
gosc

o kase upominać się potrafią, ale na czas wywieźć śmieci to nie koniecznie. Zrobili harmonogram wywozów, a się do niego komplenie nie stosują. Przyjeżdżają kiedy im się podoba, a gromada śmieci rośnie

w
wyborca

PAmiętajmy w wyborach za czyich rządów podrożały śmieci, pamiętajmy że nikt nie umie racjonalnie wytłumaczyć dla czego trzeba za nie płacić nieraz o 100%. Pamiętajmy jaki wójt, jaki burmistrz przysyła wam upomienia. Pamiętajmy i rozliczmy od tego są wybory.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska