W nocy z piątku na sobotę (11/12.09) w Tłuchowie (powiat lipnowski) policjanci zostali powiadomieni o głośnej awanturze domowej.
Na miejscu przed wejściem do mieszkania słychać było krzyki, wyzwiska, odgłosy tłuczone szkła i przewracanych przedmiotów. W środku mundurowi zobaczyli czterech mężczyzn, ojca i trzech synów, którzy zaciekle walczyli między sobą. Jeden z nich miał na twarzy i rękach krew.
Na widok policjantów i wezwania do zaprzestania awantury jeden z mężczyzn rzucił się na policjanta uderzając go pięścią w twarz. Krzyczał, że go zabije. Miejscowych policjantów wsparł patrol z lipnowskiej komendy. Wówczas do najbardziej agresywnego awanturnika dołączyli jego dwaj bracia.
Obezwładnieni napastnicy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Badanie wykazało, że dwaj najbardziej agresywni z braci, 36 i 26-latek mieli w organizmie po blisko 2 promile alkoholu. Trzeci z nich 31-latek, umieszczony w celi po paru godzinach od zdarzenia, był pod wpływem 0,5 promila alkoholu.
Dzisiaj wszyscy trzej zostaną doprowadzeni do prokuratora, gdzie będą składać w tej sprawie wyjaśnienia.
Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi im nawet do 10 lat więzienia.