"Umieram, bo jestem stary i zaniedbany" - kartki z takim hasłem pojawiły się w poniedziałek przed kilkoma kamienicami na Bydgoskim Przedmieściu. Rozłożyła je grupa ludzi skupiona wokół bloga "Mur pruski w Toruniu". W ten sposób chcą zaprotestować przeciwko bezmyślnemu wyburzaniu zabytków.
Będzie alarm w budynku
A o tych ostatnio na Bydgoskim głośno - zwłaszcza po tym, gdy w niedzielę grupa wandali weszła do zabytkowej kamienicy przy ul. Bydgoskiej 50/52, żeby ukraść stamtąd meble na opał. Weszli przez drewniany właz w dachu.
Czytaj także: Bandyci z Bydgoskiego Przedmieścia wpadli
Kamienica niszczeje od lat. Miasto tłumaczy, że w planach ma remonty, ale czeka na pieniądze z funduszy unijnych. Te jednak prędko nie spłyną. Na razie budynek zabezpieczany jest czasowo. Sprowadza się to do tego, że pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu zabili płytami wybite okna i założyli alarmy w pustych pomieszczeniach. Pustych - bo kamienica o numerze 52 jest przeznaczona do wykwaterowania. Z mieszkających tam 26 rodzin obecnie pozostało jeszcze 9. Wyprowadzą się, gdy miasto znajdzie lokale zastępcze.
Być może nieco większe szanse na przetrwanie ma kamienica z numerem 50, która jest już niemal pusta. - Za kilka dni wyprowadzi się ostatni lokator, więc założymy alarm w całym budynku - zapewnia Karolina Wojciechowska, rzecznik prasowa ZGM.
Komisariat ma szczęście
Nieco więcej szczęścia ma budynek przy ul. Bydgoskiej 37 (dawny komisariat policji), który pod koniec minionego roku został w końcu, po wielu próbach, sprzedany. Agencja Mienia Wojskowego, która miała budynek w użytkowaniu wieczystym, starała się o to od 2010 roku. Kolejne trzy przetargi były rok później, ale nie przyniosły efektu. W lipcu 2013 wydawało się, że kamienica zmieni właściciela: przetarg został rozstrzygnięty, ale przedsiębiorca ostatecznie nie dostał niezbędnego kredytu i wadium przepadło. Budynek sprzedano pół roku później - W grudniu 2013 podpisaliśmy akt notarialny - mówi Małgorzata Golińska, rzecznik prasowa AMW. - Kamienica trafiła w ręce osób prywatnych.
Właściciela znalazła w końcu także słynna kamienica przy ul. Mickiewicza 20
Czytaj e-wydanie »