W zeszłym roku mieszkańcy zagłosowali w budżecie obywatelskim na projekt wybiegu dla psów, który miał powstać na bydgoskich Kapuściskach. Powoli rok zbliża się już do końca, a na osiedlu nic się nie dzieje. - Najpierw, mimo wystarczającej liczby głosów, pomysł zakwestionowała rada osiedla - mówi Maciej Fluder, autor projektu. - Po tym, gdy interweniowałem w tej sprawie w urzędzie miasta, otrzymałem pozytywną decyzję.
Od tego momentu minęło jednak już sporo czasu, a parku dla czworonogów, jak nie było, tak nie ma. - Wielokrotnie kontaktowałem się zarówno z radą osiedla, jak i z urzędnikami - relacjonuje Fluder. - I wciąż jestem zbywany, bo przecież „procedury trwają”. Śmieszne w tym jest to, że nasze miasto zostało nominowane w konkursie samorządowym, właśnie z uwagi na powstające u nas wybiegi dla psów.
Czytaj: Na Górzyskowie jest psi park. Umiemy z niego korzystać?
Podobnie sytuacja wygląda również na osiedlach Wilczak, Bartodzieje, Fordon i Błonie. Tam także ubiegłoroczne pomysły z programu „5/6” wciąż czekają na realizację.
- Najbardziej kuriozalne w tej sytuacji jest to, że w tym roku zgłosiłem projekt oświetlenia, które miałoby powstać na terenie nieistniejącego wciąż parku - śmieje się. - Uzyskałem już pozytywną weryfikację i obecnie walczę o głosy. Jestem właścicielem labradora i wiem dobrze, jak takie miejsce ucieszyłoby wszystkie psiaki.
Wątpliwości rady osiedla wynikały z tego, że nie wszyscy mieszkańcy posiadają czworonogi. Część osób uważała, że pieniądze powinny być wydane na bardziej potrzebne inwestycje. - Jednak w końcu udało się dojść do porozumienia w tej sprawie - wyjaśnia Magdalena Wawrzyniak, przewodnicząca Rady Osiedla Kapuściska. - To nieprawda, że ten pan nie wie, na którym etapie są procedury związane z wybiegiem dla psów. Jest z nami w ciągłym kontakcie. Przecież wspólnie wybraliśmy odpowiednie miejsce, w którym park powstanie jeszcze w tym roku. Jednak na załatwienie wszystkich formalności, potrzeba czasu. To przecież nie jest tak, że damy ogłoszenie, przyjdzie z teczką pan Kaziu i sobie wybuduje taki wybieg.
O projekty, które wciąż czekają, zapytaliśmy w urzędzie miasta. - W tym tygodniu ukaże się ogłoszenie o przetargach na realizację inwestycji z poprzedniej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego - odpowiada Marta Stachowiak, rzecznik ratusza. - Kynoparki powstaną na czterech osiedlach. Będą to Wilczak-Jary, Błonie, Kapuściska i Bartodzieje.
Na początku sporny wybieg miał być przy ul. Baczyńskiego - Jednak ta lokalizacja m.in. ze względów własnościowych nie była możliwa - uzupełnia Stachowiak. - Aktualnie miejscem planowanej inwestycji są tereny zielone w pobliżu ul. Szarych Szeregów i Przodowników Pracy.
W budżecie miasta zaplanowano na to 35 tys. zł. Teren zostanie ogrodzony, pojawią się ławeczki, pojemniki na śmieci i regulamin. Teraz mieszkańcy mogą zadecydować, czy powinny znaleźć się tam lampy. Ich zakup miasto wyceniło na 15 tys. zł. - Szczegóły określimy po wyborze tego projektu - dodaje Stachowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?