Aresztowani mieli być tylko przesłuchani na posterunku żandarmerii. W rzeczywistości zostali oni wywiezieni do lasu w Srebrnicy i tam rozstrzelani.
Kaci o zbrodni przypomnieli sobie w czerwcu 1944 roku. Zwłoki ich ofiar zostały wygrzebane ze zbiorowej mogiły, przewiezione w inne miejsce i 3 lipca spalone.
O tej zbrodni przypomina wystawa, którą Jan Ślaski prezentuje mieszkańcom w markecie GS "Stara rzeźnia ". Są archiwalne zdjęcia 12 pomordowanych i rysunki Jana Ślaskiego. By Koronowo nie zapomniało...