https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zastawiają Farę, zamiast ją eksponować

DJ
sxc.hu
Miasto obiecało zająć się kierowcami, którzy bezprawnie parkują pod samymi murami Fary. Słowa nie dotrzymało.

O problemie parkowania samochodów pod samymi murami Fary pisaliśmy trzy miesiące temu. Miasto obiecało wówczas, że gdy tylko stopnieje śnieg, zostanie on rozwiązany. Po zimie nie ma już śladu, niestety po obietnicy również.

- Proboszcz parafii ma duże problemy ze zdrowiem. Wygląda na to, że jego
obowiązki przejmie inny ksiądz. Dopiero z nim będziemy mogli o tym rozmawiać - tłumaczy Bogdan Dzakanowski, doradca prezydenta miasta ds. społecznych. Zapewnia również, że miasto ma przygotowanych kilka rozwiązań tego problemu. Na razie jednak nie chce mówić, co to za pomysły. - Mogę jednak obiecać, że będziemy działać aż do skutku, czyli do momentu, kiedy Fara nie będzie już zastawiana przez samochody, bo tak być nie może - obiecał.

Sprawdzimy, czy tym razem miasto wywiąże się z danej obietnicy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydzia team
Ale parkować nie ma gdzie
~bydgoszczanin~
No i ukazał nam się wojujący o wiarę,jako "doradca społeczny" Dąbrowicza B.Dzakanowski. Co on ma wspólnego z Farą
i nielegalnym parkowaniem koło niej? Fara jest własnością wszystkich Polaków,bo gdyby nie nasze pieniądze na remonty
konserwację,to dawno na tym miejscu byłaby kupa gruzu. Więc niech Dzakanowski nie udaje bohatera że coś może i potrafi.
Mamy przecież tą leniwą formację,jaką jest Straż Miejska,żeby się zajęli tą sprawą.Jeżeli jest zakaz parkowania,to dotyczy on
wszystkich.Księży również! Jest to obiekt zabytkowy należący do wszystkich!! Może proboszcz parafii będzie wydawał
zezwolenia na wchodzenie i spoglądanie na Farę? Straż Miejska niech się weżmie do roboty! A na marginesie.Oni dostali
skutery i rzeczywiście jadą we dwóch dwoma skuterami.Widziałem w piątek na moście pomiędzy Fordońską a Toruńską.
To jest ta oszczędność miasta.
b
bgkw
Czy ktoś jeszcze wierzy przydupasom Konstantego ze wsi podtoruńskiej-sabotażyście , który chciał mieszkać wszędzie tylko nie w Bydgoszczy?
Czy oni sami pamiętają co obiecuja ,podobnie jak ich wódz?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska